Strona 72 z 178

: 05 listopada 2014, 18:44
autor: PiotrekP

: 05 listopada 2014, 19:27
autor: Dudu
PiotrekP pisze:Troszkę nostalgii:
o tak, co Niemen to Niemen,
ale i to z nostalgii jest kul:
https://www.youtube.com/watch?v=NYHZwPT0f80

: 06 listopada 2014, 2:31
autor: heathcliff

: 07 listopada 2014, 0:09
autor: Dudu
Dla wszystkich "nocnych Marków"...
Niezapomniany mistrz...w dwóch wersjach
http://www.youtube.com/watch?v=2U0NAbnjNX0
http://www.youtube.com/watch?v=7wRNX94fU94

: 07 listopada 2014, 0:16
autor: Królik
Dudu pisze:Niezapomniany mistrz...w dwóch wersjach
Mnie to jeszcze ta wersja się podoba
http://www.youtube.com/watch?v=eJxxKPAPIGE

: 07 listopada 2014, 2:56
autor: heathcliff

: 07 listopada 2014, 9:27
autor: PiotrekP
Dudu Będą z Ciebie ludzie :spoko: , muzyki słuchasz właściwej.
Tu jeszcze jedna wersja:
https://www.youtube.com/watch?v=TArww-mlMuc

: 07 listopada 2014, 12:59
autor: heathcliff
dzięki Wam mi się przypomniała solówka Lecha na wstępie tego utworu
https://www.youtube.com/watch?v=NP4zHeXG-yk

: 13 listopada 2014, 13:49
autor: Królik
20 lat...
Dużo to, czy mało?
Nieważne...
Warto było czekać na tę jedną, acz nieskończoną, chwilę wzruszenia...
Płynę teraz po "rzece nieskończoności"...

: 13 listopada 2014, 16:29
autor: PiotrekP
Zapylam jutro do sklepu po płytę. :)

: 14 listopada 2014, 18:16
autor: PiotrekP
Już naprawiłem to drobne niedopatrzenie. Marek masz rację warto było czekać 20 lat. Można tego słuchać w nieskończoność.


Obrazek

Tu zajawka:
https://www.youtube.com/watch?v=-ExRKMxOlNs

: 15 listopada 2014, 22:41
autor: Królik
PiotrekP pisze:Tu zajawka:
Oficjalna wersja:
https://www.youtube.com/watch?v=Ezc4HdLGxg4

: 15 listopada 2014, 23:10
autor: pantadziu
Królik pisze:
Warto było czekać...
Na tę nową (starą) płytę... słuchałem już kilka razy... w dobrym starym stylu

: 16 listopada 2014, 0:08
autor: mariuszg
PiotrekP pisze:Zapylam jutro do sklepu po płytę.
Ja lecę jutro do MPIK-u. Dostałem bon na 20% zniżki :jupi:

: 16 listopada 2014, 0:31
autor: spacerowicz
No cóż... Po prostu interesująca... A że po tak długim czasie to tym bardziej. Jak zwykle w przypadkach "nowości" post Floydowskich przejechałem igłą po "Animals" i jeszcze "Wet Dream" Wrighta - to pomaga mi powrócić na właściwe dla mnie tory kamandy Pinka Floyda ;) Namawiam do powrotu do tych albumów.