Piwo

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

tknp
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 471
Rejestracja: 20 października 2007, 22:36

Post autor: tknp » 30 stycznia 2008, 21:33

w Tychach możesz piwa napić się za darmochę wystarczy zapisać się na zwiedzanie browaru
jestem strażnikiem snów, błękitnego nieba i bezkresnej przestrzeni , słucham wiatru i odgłosów jesiennego deszczu (tknp),,
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 30 stycznia 2008, 21:39

tknp pisze:w Tychach możesz piwa napić się za darmochę wystarczy zapisać się na zwiedzanie browaru
hmmmm :P2: muszę To przemyśleć :lol:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 30 stycznia 2008, 23:07

Piwo TATRA robią tylko i wyłącznie w browarze grupy Heineken w Leżajsku. Swoją drogą Waldek ma rację Tatra Pils jest niczego sobie. W Leżajsku mają dobrą wodę a i pani Główny Piwowar jest ok. - stąd piwo ma wyważony smak. Polecam.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 30 stycznia 2008, 23:15

A da się jeszcze dostać normalnego Leżajska?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 31 stycznia 2008, 9:50

jck pisze:A da się jeszcze dostać normalnego Leżajska?
Nie wiem,od dłuższego czasu nie widuję tego piwa w sklepach,a szkoda :( :( :(
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 31 stycznia 2008, 12:59

mirkow pisze:Nie wiem,od dłuższego czasu nie widuję tego piwa w sklepach,a szkoda
Właśnie...szkoda.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Alf

Post autor: Alf » 31 stycznia 2008, 13:36

Królik pisze:Mocne piwa nic dobrego do organizmu nie wnoszą.
Może i nie wnoszą, ale "kubki " smakowe szaleją :lol:
Ja też wolę piwa mocne, a co do smakowych to ostatnio kupiłem na Szczelincu piwo miodowe produkcji gospodarza .
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 31 stycznia 2008, 19:09

z piwa to ja już wolę czystą, ale najbardziej żubrówkę
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 31 stycznia 2008, 19:29

maga pisze:z piwa to ja już wolę czystą, ale najbardziej żubrówkę
No, ale teraz przywaliłaś, ja też czasem mam ochotę na Wódę i śledzie i pieczarki marynowane :D
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 31 stycznia 2008, 19:31

po prostu nie lubię piwa. nawet typu reds. żeby złagodzić- może być martini.
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 31 stycznia 2008, 20:53

Mnie po tych Redsach język piecze.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 01 lutego 2008, 22:14

jck pisze:A da się jeszcze dostać normalnego Leżajska?
JCK da się ale tylko w Leżajsku lub okolicy, bo browar nastawił się z tym piwem na rynek lokalny. A "politycznie" rzecz ujmując to piwo nie bardzo "leży" koncernowi Heineken.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 01 lutego 2008, 22:34

Ha, ha ale narobiłem tymi piwami "smakowymi". Pisząc o "smakowych" miałem na myśli smak piwa "niesmakowego" czyli takiego bez dodatków smakowych, czyli beż smaku maliny, jabłka, gruszki, etc.
Najlepszym piwem roku 2007 zostało piwo ZAMKOWE 5,5% z Browaru Namysłów. Wygrało coroczny Otwarty Konkurs Piw Polskich, który co roku odbywa się przy okazji zjazdu wszystkich browarników na imprezie o nazwie "Browarniki". Zamkowe powaliło na kolana Tyskie i Warkę /odpowiednio 2gie i 3cie miejsce/. Tajemnica smaku tego piwa tkwi w dodawaniu do produkcji enzymu blokującego wiązania białkowo-garbnikowe, dzięki czemu garbniki nie uwalniają się do piwa - nie powodują jego starzenia. Piwo zyskuje też na "pełności" - zostają w nim odżywcze białka i drożdże - bomba witaminowa witamin z grupy B. Nie uwalniają się też polifenole - to one powodują czasem stęchły zapach piwa. Piwo testowałem w tym tygodniu podczas mojej wizyty w browarze u pani technolog. Ma dobry, wyrazisty smak, łagodny zapach słodu, drożdży i chmielu, goryczka jest bardzo wyważona, choć dla mnie osobiście trochę za niska. Ale mówię - dla mnie, bo ja lubię piwa gorzkawe, z goryczką na poziomie 50 i więcej stopni.
Jeśli ktoś z Was ma możliwość zakosztowania tego piwa to polecam bardzo.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 01 lutego 2008, 22:37

A, i proszę nie pijcie piw smakowych /malina,jabłko,gruszka,kawa-tfuu!, etc/ w dużych koncernianych browarów !!!
Jak już ktoś naprawdę chce napić się takiego piwa /przy okazji - ja unikam nazywania tego czegoś piwem, nazywam to napojami piwnymi/ to niech poszuka smakowych z małych niekoncernianych browarów.
Tylko proszę nie pytajcie dlaczego. Nie wiadomo kto przegląda te forum, a ja chcę jeszcze trochę w branży napojowej popracować :>
A najlepiej kupić normalne piwo i dodać sobie ulubionego soku - choć ja i takie "zachowanie" uważam za świętokradztwo względem piwa :twisted:
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 01 lutego 2008, 23:05

Królik racje masz co do tych tzw. piw smakowych :zygi: tylko do tego się nadają.

Ps. masz plusa w imieniu tradycyjnych browarów :spoko:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
ODPOWIEDZ