Strona 3 z 4

: 06 sierpnia 2016, 14:34
autor: Barbórka
a ja tak bez emocji, przypominam sobie niejakiego śp. już fajnego Alka Ostrowskiego, któremu zależało na tzw. "czystym" stylu - stylu alpejskim, ale nie miał szczęścia i zjeżdżając z Gaszerbruma został na tej górze.
A był porównany do Bargiela, pojawiały się wtedy medialne głosy, że nie ma takiego budżetu, nie ma tego sztabu ludzi...i co z tego, robił to, co chciał...

I nie można tak tego wyolbrzymiać, bo dla mnie ważne jest to, co łączy wszystkich sięgających po wielkie szczyty - droga do celu - każdy realizuje ją w sposób, który uważa za dobry - nie nam oceniać co jest "lepsze" lub "gorsze" - polecam "Wywiad rzekę z Krzysztofem Wielickim" tom I i II - bije z tych książek właśnie takie przesłanie :)

ps. to oczywiście moje prywatne zdanie :)
A Oli życzę szczęścia w w realizacji swojej drogi ;)

: 07 sierpnia 2016, 22:12
autor: Marshal23
Zgadzam się z tym w całości.Szkoda Olka,jak każdego z nieobecnych Pasjonatów. Czytałem,potwierdzam nawet znalazłbym pewną analogię u innych autorów,Naszych bohaterów. Zarażają tą filozofią i dlatego są nieśmiertelni.
Ps. z mojej strony nie ma żadnych emocji,także wyrażam tylko swoje zdanie

: 10 sierpnia 2016, 14:05
autor: Mariusz
Ola wracaj szczęśliwie :)

: 23 sierpnia 2016, 14:58
autor: viking
DarkuZ

jako, że na chwilę wróciłem do kraju, jednocześnie jestem ciekaw (y), skoro
sam (z własnej woli) zapodałeś ten "medialny temat", (widze, że chyba czujesz miętę do Limonki), to może coś napiszesz o tym wypadzie (projekcie).
:twisted:

: 24 sierpnia 2016, 19:33
autor: PiotrekP
Spokojnie jak Ola wróci to zapewne napisze czy udało się wejść na Pik Lenina.

: 24 sierpnia 2016, 21:21
autor: janek.n.p.m
Ola :gora: Super!!!! czekam na zdjęcia relację.
viking wyluzuj weź Permen czy coś tam :....) Co tak cię boli że ktoś bez twojej pomocy pojedzie gdzieś? czy...... może dla wielu Ola będzie guru, a nie Ty :D

: 24 sierpnia 2016, 22:16
autor: Kovik
janek.n.p.m pisze:Co tak cię boli że ktoś bez twojej pomocy pojedzie gdzieś? czy...... może dla wielu Ola będzie guru, a nie Ty
:brawo: :brawo: :brawo:

: 25 sierpnia 2016, 13:17
autor: Mariusz
Aż się ciśnie na język :)
"pierdolnął jak łysy grzywką o parapet"

: 25 sierpnia 2016, 14:32
autor: Rebel
Pany wiecej luzu , Ci co znają Janusza to przecież wiedzą ze lubi sobie w necie po dziarmolić ;) , a w realu to całkiem w porzo gość , dystans do siebie i innych każdemu się przyda :) ,za Olę zawsze trzymać kciuki możemy .
p.s u mnie z wiekiem maleje zpotrzebowanie na spinania i agresjię , a z wrasta na świety spokój czego wszystkim życze pzdr Rebel

: 01 września 2016, 21:16
autor: Dziadek;)
Dziękuję wszystkim za słowa wsparcie :) Ola szczęśliwie wróciła z wyprawy już jakiś czas temu :)

Ten post miał być takim życzliwym wsparciem dla wyprawy i wysiłku Oli
niestety pojawił się Janusz ..

Janusz ponieważ poprosiłeś mnie osobiście o zabranie głosu pozwolę sobie skreślić kilka słów i odnieść się do kilku wątków tutaj poruszonych.

: 01 września 2016, 21:28
autor: Dziadek;)
janek.n.p.m pisze:Ola :gora: Super!!!! czekam na zdjęcia relację.
viking wyluzuj weź Permen czy coś tam :....) Co tak cię boli że ktoś bez twojej pomocy pojedzie gdzieś? czy...... może dla wielu Ola będzie guru, a nie Ty :D
Janku to naprawdę nie chodzi ani o Olę ani o moją skromną osobę ani chyba o nikogo konkretnego , jeśli ktoś mniej lub bardziej dokładnie śledzi posty Vikinga/ zauważy że Janusz ma paskudną manierę dezawuowania osiągnięć innych obrażania innych i zrażania do siebie ludzi (nawet tych którzy darzyli go kiedyś sympatią )
Janusz po prostu zawsze wie lepiej a przynajmniej tak mu się wydaje.

: 01 września 2016, 22:14
autor: Dziadek;)
Rebel pisze:Pany wiecej luzu , Ci co znają Janusza to przecież wiedzą ze lubi sobie w necie po dziarmolić ;) , a w realu to całkiem w porzo gość , dystans do siebie i innych każdemu się przyda :) ,za Olę zawsze trzymać kciuki możemy .
p.s u mnie z wiekiem maleje zpotrzebowanie na spinania i agresjię , a z wrasta na świety spokój czego wszystkim życze pzdr Rebel
Rebel Czasami mam wrażenie że część z nas traktuję Janusza jak dziecko specjalnej troski :) Bo Janusz lubi sobie podziarmolić .. i co w związku z tym ? to że Janusz lub,i daje mu prawo do obrażania innych ? demolowania cudzych zaproszeń demolowania cudzych postów obrażania ludzi ? mijania się z prawdą i pomówień itp itd
Nasuwa mi się taka analogia w PRL funkcjonowało takie podejście do tego typu przypadków
Ludzie przecież to taki fajny równy chłop, uczynny wypić z nim można i taki robotny a że czasami przyleje babie ( nie bije to znaczy że nie kocha)i o dzieci nie dba :)
Myślę że Janusz od dawna powinien spotykać ze zdecydowaną reakcją negującą to co wyprawia , tu patrz post Janka, a nie ciągłym usprawiedliwianiem jego dwubiegunowej osobowości może gdyby spotykał się z potępieniem swoich wybryków a nie usprawiedliwianiem stałby sie po prostu fajnym gościem.

Janku dzięki Kovik Tobie również dziękuję

Tu użyje niezbyt malowniczej i wyszukanej analogii ale chyba dobrze obrazującej sytuację

Nasze Forum to taki pokój do którego wpadamy sobie od czasu do czasu żeby spędzić tu kilka miłych chwil, wśród ludzi o tych samych zainteresowaniach i pasjach, a że ludzi tu zawsze pełno czasami zdarzy się komuś puścić bąka :) czasami ktoś powie przepraszam czasami wszyscy spokojnie czekają aż atmosfera się oczyści :) ludzie szybko zapominają o zdarzeniu .. z jednym jedynym małym wyjątkiem .. bez mała za każdym razem kiedy zjawi się Janusz atmosfera momentalnie się psuje jakby do pokoju wszedł ktoś z nieświeżym oddechem ... jedni dyskretnie wychodzą z pokoju inni odwracają głowę żeby nie czuć tej niemiłej woni ...nieliczni delikatnie zwracają delikwentowi uwagę że może by coś z tym zrobił... niestety człek zamiast umyć zęby albo zrobić coś z układem pokarmowym z którego wydostaje się ta niemiła woń zaczyna zwracającemu uwagę notorycznie specjalnie i z zamiłowaniem chuchać prosto w twarz ...

Rebel też uwielbiam mieć święty spokój i ani nie czuję przyjemności z okładania się tutaj słowami z Januszem( tym bardziej że Janusz włada słowem jak cepem, zero finezji) ani misji w wychowywaniu go. Czas stracony na pisanie tego wszystkiego mógłbym naprawdę wykorzystać na robienie rzeczy które sprawiają mi przyjemność, ale nie godzę się na to co wyprawia tutaj Janusz tym bardziej że Janusz z braku jakichkolwiek argumentów urządza sobie wycieczki osobiste a przyciśnięty faktami o nim samym które pozwoliłem sobie przytoczyć ( niech ktoś mi zarzuci łącznie z Januszem że napisałem choć jedno słowo nieprawdy) posunął się nawet w stosunku do mnie do groźby na forum
Tu cytat > Masz szczęście że nie przeczytałem tego przed zjazdem ale szczęście Cię kiedyś może opuścić<

: 01 września 2016, 22:24
autor: Dziadek;)
viking pisze:DarkuZ

jako, że na chwilę wróciłem do kraju, jednocześnie jestem ciekaw (y), skoro
sam (z własnej woli) zapodałeś ten "medialny temat", (widze, że chyba czujesz miętę do Limonki), to może coś napiszesz o tym wypadzie (projekcie).
:twisted:
Janusz cóż za poetyczne zestawienie słów Mięta do Limonki... :) gdyby nie ten poetyczny fragment z rozpędu posądziłbym Cię o to że w typowy dla siebie niemerytoryczny napastliwy, prymitywny i chamski sposób szukasz zaczepki :)
Gratuluję Janusz nawet jeśli wyszło Ci to przez przypadek jestem z Ciebie dumny :)

Ps A teraz całkiem poważnie ..Janusz tak od serca zapytam ..nie czujesz tak po ludzku zażenowania i wstydu tym co tutaj wyprawiasz tym że robisz z siebie bufona i Qtafona .. że z osoby kontrowersyjnej robisz się po prostu nielubiany ?

: 02 września 2016, 3:22
autor: Panda
Darek Z pisze:Janusz cóż za poetyczne zestawienie słów Mięta do Limonki...
też chętnie bym coś wymiętolił z Limonką... który jestem w kolejce?

: 02 września 2016, 5:21
autor: Dziadek;)
Panda pisze:
Darek Z pisze:Janusz cóż za poetyczne zestawienie słów Mięta do Limonki...
też chętnie bym coś wymiętolił z Limonką... który jestem w kolejce?
Widzę że nakręciłeś się w temacie jak katarynka :) Ostatni, ale nic to marzyć każdy może:)

Widzę że zebrało Ci się na odwagę, śmiało dawaj dalej listę marzeń:)
może jakiś odzew na pw będzie :)