Śnieżna Pantera

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 03 sierpnia 2016, 23:15

Na którymś zjeździe podsłyszałem,że Ola na Denali już była.Już pamiętam w Centrum Korona Ziemi przy makiecie Mt.Kinley Janusz/viking zapytał o drogę wejścia. Ola rules
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 03 sierpnia 2016, 23:20

Marshal23 pisze:Ja uważam to za Wielki wyczyn i mocno kibicuję.To,że jest sztab ludzi to ok,pomaga.Ale on musi wejść sam i do tego zjechać z pełną koncentracją.I robi to w kilkanaście godzin. Jest Kilku Gigantów/Ekstremalistów(Krzysztof Wielicki,Ryszard Pawłowski,Ueli Steck,Killian Jornet i jeszcze paru) dla mnie,których podziwiam i to co wyprawiają,wyprawiali,jak trenują,jak żyją to dla mnie Mistrzostwo Świata.
Można polemizować,że z logistyką łatwiej ale nie ujmujmy pomysłu,determinacji,siły.Wielkie Brawa
Tak, można polemizować o logistykę, czystość :twisted:

Osiągając sukces (lub nie) idąc "po plecach innych" to wydawało się, że te czasy dawno mineły, jednak media udowadniają, że na "kasę" można złapać każdego :lol:

Pomysł, Siła, Determinacja - w tym projekcie - to cechy medialne. Skoro nie K2 to może .......Pantera

Co innego wchodzenie na górę a co innego "bicie medialnej piany" i rekord szybkości, którego (pomimo ogromnych kosztów) nie pobije, jak widać nawet dotarcie do baz "śmigłem" na razie mu nie pomaga

Skoro chciał wejść na wszystkie wierzchołki w czasie poniżej 24 godzin, to zastanawia mnie, dlaczego nie oporęczowali mu trasy :twisted: :twisted: :twisted:

Owszem, Oli kibicuję i wierzę, że kiedyś uda jej się zrealizować ten projekt (jesli go sama wcześniej nie porzuci).

Darku , najważniejsze, że dzięki Oli :spoko: w górską tematykę wchodzisz coraz głębiej i to ; na tym górskim forum jest najważniejsze :twisted: :P

ps.
Ola na "Denali" już była, do KZ zostały jej 3 góry , i to te najdroższe
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2016, 23:23 przez viking, łącznie zmieniany 2 razy.
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 03 sierpnia 2016, 23:21

Darek Z pisze:Niestety z powodów osobistych Paulina nie mogła uczestniczyć w tej wyprawie.
To Ola sama jedna tak się wypuściła, czy też jednak z kimś pojechała?

Pogody dobrej jej przede wszystkim życzę, trzymam kciuki i wspieram mentalnie :)
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 03 sierpnia 2016, 23:29

Jolu, pomimo, że na "Leninie" nie byłem, to ta góra z tego projektu "5 szczytów" jest najłatwiejsza (oczywiście główna rolę zawsze gra aklimatyzacja oraz pogoda) .

Gdyby teraz puścić tam "naszego" Łukasza (G) to ta "7" byłaby najszybciej pokonana. A to "stanie się wcześniej niż myślimy :twisted:
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 03 sierpnia 2016, 23:34

viking pisze:Jolu, pomimo, że na "Leninie" nie byłem, to ta góra z tej "5" jest najłatwiejsza
I co z tego, Janusz?
Babia Góra jest jeszcze łatwiejsza, a pogoda czyni ją często niebezpieczną!


Ps. Takie ciągłe ocenianie ludzi jest nie do zniesienia... :zly:
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 03 sierpnia 2016, 23:57

Dżola Ry pisze: Babia Góra jest jeszcze łatwiejsza, a pogoda czyni ją często niebezpieczną!
Dla ludzi mających górską pasję, co ma z twego postu wynikać ? :shock:

Podczas złej pogody każda góra, szczyt (szlak) może być niebezpieczny, i tu jest sedno sprawy, bowiem, górski pasjonat potrafi zrezygnować ze szczytu, szlaku, gdyż mądry wycof ujmy mu nie przynosi.
Natomiast medialny "zaliczacz" NIE,uczyni tego; bo ON "MUSI",
dlatego góry "tak często" robią z medialnymi "ostrą" selekcję.

To jest ogromna róźnica, dostrzegasz to?

Chodzę (my) dla gór, a nie dla reklamy - proste
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 04 sierpnia 2016, 0:27

Taka jest kolej rzeczy.Kiedyś malowano kominy,kupowano towary na handel barterowy itd. Teraz trzeba się sprzedać medialnie aby zdobyć kasę na takie wyjazdy. Tylko,że z tego grona są jeszcze ludzie którym nikt nie narzuca celu,góry i robią swoje projekty a żeby była obopulna korzyść z projektu musi być takie "bicie piany". A.Bargiel nie umniejsza pracy innych ale on jest wizytówką a team działa dla lidera. Cieszmy się i kibicujmy
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 04 sierpnia 2016, 0:43

Zawsze można uznać,że pierwszym,najszybszym Polakiem ze śnieżną panterą jest niejaki D.Urubko.A.Bargiel jasno powiedział,że K2 go nie interesuje,bo nie jest himalaistą tylko skialpinistą.A.Hajzer go namawiał na samym początku projektu PHZ. Projekty wybiera sam,potrafi się dobrze zareklamować,robi to na swoich zasadach i mu się udaje pracować,zarabiać tym co kocha.Po plecach innych?To oni go wnoszą na barana? Dla mnie jest gościem
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 04 sierpnia 2016, 13:20

Marshalu,
Może masz i rację

Kiedyś sport był sportem (ew. nie potrafiono wykryć cudownych specyfików z "NRD" fabryk)
Dzisiaj w sporcie "koks" rządzi , co widać słychać i czuć.
Widocznie to taka naturalna kolej rzeczy, ważne aby się reklamować,

Porównując Bargiela do Urubki to robisz (świadomie lub nie) krzywdę Denisowi, to dwie odmienne planety. Denis na swoje szczyty (rekordy) wszedł na bez pomocy i sztucznego wspomagania i to jest róźnica (kolosalna).

Oni go nie wnoszą na barana, On tylko przychodzi do "urządzonego wystawnego pokoju" na pewnej wysokości na której Ja, ty i inni byśmy zd....li. :P

Ja dostrzegam róźnicę, ale szanuję twoje i innych zdanie, to że z nimi się nie zgadzam to wcale nie spowoduje, że was lubić będę mniej niż miesiąc temu :-)

piszesz, ze ON jest wizytówką ..........czego, kogo :shock:

Czytał ktoś książki Denisa? (napisał tylko dwie, ew. ja o nich wiem)
Dobrze wiesz dlaczego Denis wystąpił o polskie obywatelstwo.

Denisa, nie można uznać, że to polski rekordzista, gdy zdobywał swoje szczyt (bił rekordy) był obywatelem .....jakim ?? kto wie

Darek, w ub r. ukończyłes swój Maraton, czy podałbyś rękę "koksiarzowi :twisted: (Tak , Nie)


Janusz

ps, To mój ostatni post w tym temacie (z drugiej strony od czerwca w kraju jestem zaledwie kilkanascie dni i .......znowu ciekawa dyskusja ) , Alpy czekają, w poniedziałek kolejny wypad.

powodzonka dla wszystkich :aniolek:
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 04 sierpnia 2016, 15:31

viking pisze: i .......znowu ciekawa dyskusja ) , Alpy czekają, w poniedziałek kolejny wypad.
Janusz chciałbym zauważyć że sam ją wywołałeś , cytując klasyka , "nie lepiej spokojnie żyć " ;) trochę dystansu do siebie i innych życzę pzdr Rebel
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Dziadek;)
Moderator
Moderator
Posty: 1152
Rejestracja: 20 maja 2014, 15:14

Post autor: Dziadek;) » 04 sierpnia 2016, 16:22

Fajny kawałek Bukartyka :) Polecam :)
https://www.youtube.com/watch?v=jVlptmO5Ogg
Wszelkie podobieństwo osób i zdarzeń jest oczywiście zupełnie przypadkowe ;)

Wiem wiem to powinno być w dziale Co nam w duszy gra :):):)
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni :)<
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 04 sierpnia 2016, 20:07

Darek Z  :spoko: za Bukartyka, jego teksty są genialne. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 04 sierpnia 2016, 21:36

Trzymam kciuki za powodzenie wyprawy . Tam w Koronie, Ola nie pochwaliła się, że wyrusza na wyprawę, chociaż z lekkim uśmiechem powiedziała, ze tam gdzieś, kiedyś ;) :> . Ot, cała Ola, skromna i z ogromną pasją. Życzę jak najlepszej pogody i szczęścia i z niecierpliwością będę czekać na wspaniałe zdjęcia i opowieści.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 05 sierpnia 2016, 0:31

Januszu niestety tak jest,sport się sprzedał i tylko kasa,kasa. Co do porównania to była aluzja do jego rekordu,zasugerowałem że rekordzistę już mamy w postaci Denisa. Mam,czytałem jego pierwszą książkę Skazanego na góry.Czekanu Porucznika nie mogę trafić we Wrocławiu,może w Lądku na Przeglądzie trafi do mojej kolekcji. Wiem dlaczego przyjął polskie obywatelstwo. Co do wnoszenia na barana,to był mały przytyk,ale dla mnie małemu górołazowi wygląda na identyczne zachowanie jak-Pan kierownik pewnej zimowej wyprawy z 2002r,chciał wykorzystać torowanie,zaporęczowanie całą pracę młodych gniewnych,którzy przy nim zostali i wejść jako pierwszy na pewien 8tysięcznik,którego jeszcze nie zdobyto.Wiadomo,że tam pogoda nie pozwoliła urobić więcej.Mniejsza o to. Januszu umówmy się,że przy następnej okazji porozmawiamy o tym w realu. Powodzenia w eskapadach i Do Zobaczenia
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 05 sierpnia 2016, 0:32

Aha,Darku Z dziękuję za nakierowanie na Bukartyka,nie znałem wcześniej
Zablokowany