Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 16 stycznia 2008, 13:49
Czytając jego wypowiedzi to facet się pogubił we własnych pytaniach jedno zaprzecza drugiemu co pisze, kolejny śmieszny prowokator który cały dzień siedzi przykuty do biurka i nie potrafi udowodnić swoich racji. Żałosny ciubaryk II ('8)')
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 16 stycznia 2008, 14:29
Troszke przesadzacie Wszyscy !
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 16 stycznia 2008, 14:51
Panowie, róbmy dzieci a nie wojnę
nie wtrącam się, tylko tak sobie rzekłem.
pozdrawiam all
-
Pete
Post
autor: Pete » 16 stycznia 2008, 15:03
Mosorczyk pisze:Tak jest - temat uważam za zamknięty.
Już dawno miał być zamknięty
...
-
Gaclan
Post
autor: Gaclan » 16 stycznia 2008, 15:07
Nie wiem kim był ten użytkownik o nicku stary, ale padły tutaj na forum bardzo powazne zarzuty.
Jak można powiedzieć, że czyjeś relacje są przeniesione z internetu. Jesli tak jest to niech przedstawi dowody.
-
Pete
Post
autor: Pete » 16 stycznia 2008, 15:13
Mosorczyk pisze:. Co do przeciwników to przeczytaj sobie ten temat od początku do końca - sam zobaczysz ilu było przewko mnie i jck, bo tylko my dwaj mieliśmy to samo zdanie, a cała reszta było przeciwko nam.
Co do przeciwników to bardziej wydawało mi się że
Gaclan i ja mieliśmy ich więcej... Ale zależy jak kto na to patrzy...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 16 stycznia 2008, 17:09
niektorzy ludzie jak widze i czytam tu mysla ze zdobywanie gor przez nas to tylko sport lub metoda rywalizacji , a to jest gruba pomylka ...nam chodzi o cos wiecej ...czegos czego niektorzy nie rozumieja jak widac:)..przedewszystkim gory to "Twoja pustelnia" , miejsce w ktorym nabiera sie energii, miejsce w ktorym jednoczysz sie z gora jako jedno serce, miejsce w ktorym czujesz ze zyjesz...
niepodoba mi sie jak ktos robi z wedrowek po gorach cos w rodzaju zdobede ja i szybko na druga to nie o to chodzi ...tu nikt sie nie spieszy , a zdjecia to forma ujecia czastki tego co sie przezywa , dla mnie gory sa duchowa swiatynia i nie chcialbym by ktos mi tu na forum pisal farmazony o rywalizacji itp:)
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 16 stycznia 2008, 17:34
A mnie znowu ominęło...ech...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 16 stycznia 2008, 17:40
zawsze mozesz sie dolaczyc:)