Kole..go wiadomo,że dobrymi radami piekło wybrukowane,ale skoro już pytasz..to może wypowiem się jako kobieta..Gdyby to mnie przyszło w udziale pojechać w jak to określiłeś -romantyczne miejsce w góry- i miałoby to być wydarzenie jedno z najważniejszych w życiu,to jednak fajniej gdyby wybranek jednak zapytał mnie o zdanie (niekoniecznie musisz wprost zapytać,a jak..to Twoja w tym głowa
) a nie nieznanych osób (nawet jeśli ze szczerego serca polecą jakieś przytulne miejsce)
Skoro Twoja dziewczyna jezdzi w góry,to zapewne ma swoje preferencje,a pewnych rzeczy nie znosi (a my przecież tego nie wiemy)
A skoro
kole pisze:Co dla nas może być romantyczne.....szczerze mówiąc nie wiem
to się wypada dowiedzieć,troche wysiłku nie zaszkodzi,bo inaczej możesz zamiast niespodzianki to wyświadczyć niedzwiedzią przysługę
kole pisze:nie chciałbym robić tego w jakimś pensjonaciku
a może Twoja dziewczyna to lubi??
A jesli nie pensjonacik,to może apartamencik
..ale w tej kwestii to najlepiej śpię..