A może był wściekłyBelissima pisze:Ale ładny!!! I nie bał się Was???
Zwierzęta w górach i Zagrożenie
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
Jak byłam w Dolinie Chochołowskiej, to jest tam tabliczka wbita przed wejściem na polane, że są tam żmije.
Tylko czy to prawda, czy ta tabliczka to jest tylko podpuchą dla turystów - żeby tam nie wchodzili i deptali łąkę. Ciekawe.
A tak krówki drapią się za uszami....
Oj, chyba już mi się coś dzisiaj dzieje w domu
Tylko czy to prawda, czy ta tabliczka to jest tylko podpuchą dla turystów - żeby tam nie wchodzili i deptali łąkę. Ciekawe.
A tak krówki drapią się za uszami....
Oj, chyba już mi się coś dzisiaj dzieje w domu
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2012, 9:24 przez Pati, łącznie zmieniany 3 razy.
W maju tego roku przy Czarnym Stawie Gąsienicowym w potoku leżal sobie bóbr, niestety był "umarnięty" bo byl zaklinowany miedzy kamieniami, Musial tam wpaśc i bidulek już sie nie wydostał
Edit. Nie ma to jak bobra ze świstakiem pomyslic
Chodzilo ofkors o świstaka
Edit. Nie ma to jak bobra ze świstakiem pomyslic
Chodzilo ofkors o świstaka
Ostatnio zmieniony 19 września 2007, 23:37 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja też miałem przygody ze zwierzątkami.
We wrześniu tego roku widziałem jak niedźwiadek obżerał się jagodami na Hali Gąsiennicowej.
W zeszłym roku przy zejściu z Skrzycznego widziałem sarenkę.
A jeśli chodzi o te żmije na Polanie Chochołowskiej to faktycznie tam są. Ja widziałem tylko jedną, ale znajomy jak kiedyś tak spacerował opowiadał, że nie można było stopy postawić, bo wszędzie pełzały
We wrześniu tego roku widziałem jak niedźwiadek obżerał się jagodami na Hali Gąsiennicowej.
W zeszłym roku przy zejściu z Skrzycznego widziałem sarenkę.
A jeśli chodzi o te żmije na Polanie Chochołowskiej to faktycznie tam są. Ja widziałem tylko jedną, ale znajomy jak kiedyś tak spacerował opowiadał, że nie można było stopy postawić, bo wszędzie pełzały
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
Ice-Breaker fajne zdjęcia porobiłeś tym zwierzakom
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
A to o misiach:
http://abc.onet.pl/29823,1429957,,,1,kontent.html
http://abc.onet.pl/29823,1429957,,,1,kontent.html