Pasja zdobywania Korony Gór Polski (KGP)
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
ja też sporo czytam. i tylu błędów i nieścisłości co w PSK to mało gdzie znajduję...Silver pisze:bardzo cenię i lubię to czasopismo (a czytam MNÓSTWO czasopism, wierzcie mi).
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Na Biskupiej Kopie też było miło :-)). Chociaż trochę mała jest :-)).
Co do błędów i nieścisłości. Niestety w dzisiejszych czasach są one wszechobecne w mediach, a nawet w książkach. Wiem coś o tym jako bibliotekarz. Musiałabym zupełnie zgorzknieć i obrazić się na "słowo pisane", gdybym przynajmniej w pewnym stopniu nie próbowała się z tym... godzić i przymykać oko.
W PSK podoba mi się STYL i ideologia. Styl prowadzenia pisma przez Janusza. Styl jego pisania (choć nierzadko nie zgadzam się z poglądami) i kultura, jaka emanuje ze stron tego pisma.
Co do błędów i nieścisłości. Niestety w dzisiejszych czasach są one wszechobecne w mediach, a nawet w książkach. Wiem coś o tym jako bibliotekarz. Musiałabym zupełnie zgorzknieć i obrazić się na "słowo pisane", gdybym przynajmniej w pewnym stopniu nie próbowała się z tym... godzić i przymykać oko.
W PSK podoba mi się STYL i ideologia. Styl prowadzenia pisma przez Janusza. Styl jego pisania (choć nierzadko nie zgadzam się z poglądami) i kultura, jaka emanuje ze stron tego pisma.
nie za bardzo wiem, co znaczy w tym przypadku ideologia...Silver pisze:Co do błędów i nieścisłości. Niestety w dzisiejszych czasach są one wszechobecne w mediach, a nawet w książkach. Wiem coś o tym jako bibliotekarz. Musiałabym zupełnie zgorzknieć i obrazić się na "słowo pisane", gdybym przynajmniej w pewnym stopniu nie próbowała się z tym... godzić i przymykać oko.
W PSK podoba mi się STYL i ideologia. Styl prowadzenia pisma przez Janusza. Styl jego pisania (choć nierzadko nie zgadzam się z poglądami) i kultura, jaka emanuje ze stron tego pisma.
jestem z wykształcenia (i z zamiłowania) historykiem. Skoro czasopismo ma w nazwie "Poznaj swój kraj" to oczekuję, że artykuły będą pisane rzetelnie, a nie "Poznaj swój kraj według mojego widzimisię". Szczególnie to widać w tekstach dotyczących tzw. Ziem Odzyskanych - czytając je można odnieść wrażenie, że nadal trwa PRL, bo z tekstów często wynika, że historia tych ziem zaczęła się w 1945, kiedy to wyzwolono Niemców z rąk Niemców, a to co przedtem w ogóle nie istniało, a jeśli istniało to zawsze było "polskie". O błedach rzeczowych w faktografii i innych nie wspominam. Podsumowując - w latach 80. XX wieku takie teksty byłyby zupełnie na miejscu, wpisując się w ogólną politykę (i wiedzę historyczną) państwa - obecnie to wygląda co najmniej na kiepski żart albo zwykła niechlujność.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
psuje mi przyjemność czytania, bo KGP nie zdobywam - po prostu normalnie chodzę po górachRozumiem, że jako historykowi ten opisany stan rzeczy psuje Ci poniekąd przyjemność/pasję zdobywania Korony Gór Polski.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Temat zamarł,więc odświeżając go: z jakimi szczytami mieliście problemy?(znalezieniu go,zdobyciu itd.) Mam już trochę na koncie szczytów. Czy Ktoś zdobył Koronę Gór Polski?? Fajna idea,lecz nieco niedopracowana moim prywatnym zdaniem,ale zdobywam jak twórcy Marek Więckowski i Wojciech Lewandowski wymyślili i zainicjowali.
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
Praktycznie nie ma problemu z żadnym szczytem, wiekszość jest oszlakowana. Z tego co pamiętam to na Skalnik - Rudawy Janowickie, trzeba zejść ze szlaku około 50 m, kolejne to Góry Kaczawskie - żaden szlak na szczyt Skopca nie prowadzi żaden szlak, od siodła trzeba podejść koło 100- 150 m. Również w Izerach żeby wejść na Wysoką Kopę to trzeba poszukać szczytu, najlepiej od miejsca odpoczynku prowadzi ścieżka i trafisz bez problemu. W razie jakiś pytań zawsze służę pomocą.
Witam , jako,ze na wszystkich KGP byłem , to najwiecej problemu miałem z Orlicą . Skalniak to "Pikus" (PiotrekP) (dwiescie metrów na przeciw Baranca), ułozona strzałak z kamini na ściezce oraz ułozony napis obok płytki pomiarowej , o wiele trudniejszy jest Skalniak , bo tylko pręt ?. Ale to moje odczucia. oczywiscie - to nie Ci panowie wymyslili te nazwę , tylko ci panowie tą nazwę "zawłaszczyli" i opatentowali - co jak widać w tym kraju wszystko jest "mozliwe", jak bedziesz mial jakies problemy to pisz.
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Strzałka jest dopiero od półtora roku. Kiedyś tam nic nie było.viking pisze:ułozona strzałak z kamini na ściezce oraz ułozony napis obok płytki pomiarowej
Do szczytu Skalnika ze szlaku jest barzo blisko, wiec trudnie jest nie trafić. Również na Kłodzką Górę trzeba odbić ze szlaku około 10 m.
Najtrudniej jest z Wysoką Kopą w Izerach.
To jest mało ważne, kto to wymyslił czy opatentował. Najważniejsze jest zdobywanie poszczególnych szczytów i poznawanie wszystkich gór w Polsce, a nie koncentrowanie się tylko na jednym paśmie.
i dlatego właśnie...PiotrekP pisze:Najważniejsze jest zdobywanie poszczególnych szczytów i poznawanie wszystkich gór w Polsce, a nie koncentrowanie się tylko na jednym paśmie.
jeżeli chce się być Zdobywcą Korony jedynym warunkiem jest wejście na poszczególne największe szczyty. Pozostałe treści dotyczą bycia "potwierdzonym zdobywcą Korony wymyślonej w takiej formie, a nie innej", bo wiadomo, że nie jest to rzeczywista Korona Gór Polski, tylko lista wymyślona przez pomysłodawców. Szczerze mówiąc większą satysfakcję przyniosłoby mi "zaliczenie" właściwej Korony według najnowszego podziału na pasmaJeżeli chce się być "Zdobywcą KGP" trzeba spełnić pewne warunki i nie są to jakieś wygórowane w porównaniu z innymi odznakami.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
jak sama nazwa wskazuje Korona to najwyższe szczyty, a nie najwyższe wybrane szczyty. W tym przypadku chodzi o najwyższe szczyty dostępne szlakiem, po za tym są różnice w przypadku podziału poszczególnych pasm górskich i w związku z tym ich najwyższych szczytów w porównaniu np. z podziałem według Kondrackiego. Jest też sprawa obecności Gór Bialskich i najwyższego szczytu Gór Wałbrzyskich...A co to jest właściwa Korona?
Szczegóły o różnicach można przeczytać np.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Korona_G%C3%B3r_Polskich
oczywiście są to dość mało istotne niuanse, ale dla pedantów górskich będą one istotne
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"