GOPR ostrzega przed żmijami

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

ihas

GOPR ostrzega przed żmijami

Post autor: ihas » 15 lipca 2009, 21:52

Plaga żmij opanowała polskie góry


Miłośnicy górskich wędrówek powinni mieć się na baczności i patrzeć pod nogi. W każdej chwili na szlak może wypełznąć żmija, a spotkania z tym wężem bywają niebezpieczne.

Ciepłe letnie dni zachęcają do spacerów po lesie, górskich wypraw, biwaków oraz pikników. GOPR ostrzega jednak turystów, wybierających się w góry, aby uważali gdzie stawiają nogi. Jeden niefortunny krok, jeżeli akurat natrafi na żmiję, może okazać się tragiczny w skutkach. W naszym kraju żyją duże skupiska tych jadowitych węży. Nie powinno się w żadnym wypadku zbaczać z trasy. Należy również odpuścić sobie wszelkie rozrywki wśród traw.

"Ani w schronisku, ani w goprówce nie ma surowicy, więc ukąszonego trzeba wieźć do szpitala" - mówi Stefan Jakubowski, kustosz Sanktuarium Ludzi Gór na Groniu Jana Pawła II koło Leskowca.

Na spacerach pomocne mogą być wysokie buty, długie spodnie oraz ciężki krok. W wypadku ukąszenia przez żmiję nie można popadać w panikę. Lekarze radzą unieruchomić ugryzioną kończynę, a poszkodowanego jak najszybciej odwieźć do szpitala w celu podania surowicy.



"Gazeta Krakowska"
Co powiecie na ten temat ??
Zaobserwował ktoś z Was zwiększoną aktywnośc tych gadów ??
Czy tak przy okazji sezonu ogórkowego ??
Wszak co lato sa cieplejsze dni...
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 15 lipca 2009, 22:18

Zawsze w tym okresie zwiększona jest aktywność węży. W czasie dnia bardzo często wygrzewają się w ciepłych, nagrzanych miejscach. Spowodowane jest to zmiennocieplnością tych zwierząt. Generalnie jeżeli nie nadepniemy na żmiję sami lub nie zaczniemy jej drażnić albo stwarzać bezpośredniego zagrożenia dla niej to nie musimy się martwić o ukąszenia.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 15 lipca 2009, 22:52

tom-pi4 pisze:Zawsze w tym okresie zwiększona jest aktywność węży.
tom-pi4 o żmije chodzi, o żmije :)
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 15 lipca 2009, 22:54

tom-pi4 o żmije chodzi, o żmije
A żmija to nie wąż :?:
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 15 lipca 2009, 22:57

Nic nowego na Podhalu. Zrobiło się ciepło i rozłażą się.
W tamtym roku też mi łaziły po podwórzu. Trzeba po prostu uważać i nie wdepnąć na to świństwo. One same nie atakują.
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 15 lipca 2009, 23:00

tatromaniak13 pisze:One same nie atakują.
To jest bardzo ważne zdanie. Żmija nigdy nie zaatakuje sama, musi zostać do tego zmuszona, dlatego też jak spotkacie takową na swojej drodze to po prostu ją omińcie i zostawcie w spokoju.
ihas

Post autor: ihas » 15 lipca 2009, 23:01

w Polsce żmije mają pionowe śrenice a węże okrągłe w zasadzie z grubsza to jedno i to samo ;) tyle że w Pl tylko żmija posiada jad tak sądzę. Właściwie u nas mówiąc żmija nie mozna miec nic innego na uwadze jak żmiję zygzakowatą, przy okazji jest pod ochroną ;)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 15 lipca 2009, 23:04 przez ihas, łącznie zmieniany 1 raz.
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 15 lipca 2009, 23:03

Masz rację. W Polsce Żmija zygzakowata (Vipera berus) jest jedynym wężem jadowitym
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 15 lipca 2009, 23:40

Awatar użytkownika
ZJAWA
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 422
Rejestracja: 10 czerwca 2008, 18:53

Post autor: ZJAWA » 16 lipca 2009, 7:30

Należy również odpuścić sobie wszelkie rozrywki wśród traw.

Nie da rady :D
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 16 lipca 2009, 10:54

Ja chodzę po górach już pare lat i nie udało mi się spotkać żmij. Pare razy widziałem padalca lub zaskrońca. Może mnie żmije omijają bo chodziłem w góry z teściową. :D
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 lipca 2009, 11:21

Ja ostatnio na rowerze przemierzałem Beskid Mały i natrafiłem na jedną, co wygrzewała się w okolicach Chrobaczej Łąki... tam jest tego pełno!
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 lipca 2009, 13:19

Wielokrotnie spotykałam żmije w Bieszczadach. Znam też przypadki ukąszeń - wszystkie zakończone szczęśliwie :)
A swoją drogą łatwo powiedzieć
Żmija nigdy nie zaatakuje sama, musi zostać do tego zmuszona
- problem w tym, że "zmusić" ją można przypadkowo, niezauważywszy jej.
Oprócz tego, co wyżej napisano trzeba w wypadku ukąszenia zastosować opaskę uciskową powyżej miejsca ukąszenia. Dotyczy ukąszeń kończyn.
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 17 lipca 2009, 14:50

Fajnie i dobrze napisany artykuł na ten temat. Polecam:

http://eturystyka.org/content/view/80/102/
ihas

Post autor: ihas » 17 lipca 2009, 14:58

ja w zasadzie raz widziałem takie żmije i to 2 na jednym pniu ! :D
będąc z amiastem matka natura zawezwała mnie do siebie, oddaliłem sie od ścieżki i podchodze do pienka a tam zmija niczym sprężyna w trawe, podchodze bliżej i druga bardziej hardcorowa czekala chwile ale też wystrzeliła ;)
ODPOWIEDZ