pęcherzowo - odciskowy problem
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
pęcherzowo - odciskowy problem
Witam!
Piszę do Was w celu zasięgnięcia jakże ważnej dla mnie porady... Otóż mam problem z pęcherzami, które tworzą mi się podczas wycieczek w góry.
Opiszę może najpierw warunki :
Pęcherze ogólnie zaczęły mi się robić dopiero po pewnej pielgrzymce do Częstochowy, kiedy to zaatakowały one moję nogi (szło się po asfalcie, szłam w adidasach) i od tego czasu niestety pojawiają się praktycznie za każdym razem, gdy idę w góry.
Buty mam LaSportiva, kupowane w zeszłym roku, ale już trochę w nich przeszłam.
Pęcherze robią się raczej w miesiącach cieplejszych, nie przypominam sobie, żebym miała je w zimie, ale nie pamiętam, więc mogę się mylić.
I takie moje pytanie, co zrobić żeby zminimalizować ryzyko ich występowania? Niestety bardzo utrudniają mi życie i psują górskie wycieczki.
Zastanawiam się też czym mogą być spowodowane i mam dwa typy : skarpetki i wkładki.
Skarpetek niestety nie używam profesjonalnych, jakieś takie w sumie zwykłe, może to przez to, stopa mi się poci i odciski gotowe?
Wkładki. W butach są cienkie, "lasportivowskie". Nie wiem czy "to to" jest cokolwiek warte. Zainwestowanie w jakieś amortyzujące wkładki pomoże?
Myślałam też o stosowaniu jakiegoś pudru (np.Alantan) w czasie wycieczek, żeby się stopa nie pociła, ale wolałabym najpierw inne rozwiązanie, a to już jako system pomocniczy
Będę bardzo wdzięczna za pomoc ! Zależy mi też, by koszty rozwiązania tego problemu nie były za wysokie ( w sensie, żeby te rzeczy, które miałabym kupić za drogie nie były, bo studencka kieszeń biedna jest Wink), ale jeśli będzie trzeba to zapłacę za cokolwiek co mi pomoże.
Już w sobotę idę w kolejne góry, z poprzedniej wędrówki wróciłam w niedzielę i odciski już wyleczyłam (został tylko ślad).
Aa odciski robią mi się zazwyczaj na podbiciu stopy, czyli od spodu tam gdzie się kończą palce.. Nie wiem jak to się nazywa i nie umiem tego dobrze wytłumaczyć;)
Uff, koniec eseju, bardzo liczę na pomoc i z góry dziękuję ogromnie !!
Piszę do Was w celu zasięgnięcia jakże ważnej dla mnie porady... Otóż mam problem z pęcherzami, które tworzą mi się podczas wycieczek w góry.
Opiszę może najpierw warunki :
Pęcherze ogólnie zaczęły mi się robić dopiero po pewnej pielgrzymce do Częstochowy, kiedy to zaatakowały one moję nogi (szło się po asfalcie, szłam w adidasach) i od tego czasu niestety pojawiają się praktycznie za każdym razem, gdy idę w góry.
Buty mam LaSportiva, kupowane w zeszłym roku, ale już trochę w nich przeszłam.
Pęcherze robią się raczej w miesiącach cieplejszych, nie przypominam sobie, żebym miała je w zimie, ale nie pamiętam, więc mogę się mylić.
I takie moje pytanie, co zrobić żeby zminimalizować ryzyko ich występowania? Niestety bardzo utrudniają mi życie i psują górskie wycieczki.
Zastanawiam się też czym mogą być spowodowane i mam dwa typy : skarpetki i wkładki.
Skarpetek niestety nie używam profesjonalnych, jakieś takie w sumie zwykłe, może to przez to, stopa mi się poci i odciski gotowe?
Wkładki. W butach są cienkie, "lasportivowskie". Nie wiem czy "to to" jest cokolwiek warte. Zainwestowanie w jakieś amortyzujące wkładki pomoże?
Myślałam też o stosowaniu jakiegoś pudru (np.Alantan) w czasie wycieczek, żeby się stopa nie pociła, ale wolałabym najpierw inne rozwiązanie, a to już jako system pomocniczy
Będę bardzo wdzięczna za pomoc ! Zależy mi też, by koszty rozwiązania tego problemu nie były za wysokie ( w sensie, żeby te rzeczy, które miałabym kupić za drogie nie były, bo studencka kieszeń biedna jest Wink), ale jeśli będzie trzeba to zapłacę za cokolwiek co mi pomoże.
Już w sobotę idę w kolejne góry, z poprzedniej wędrówki wróciłam w niedzielę i odciski już wyleczyłam (został tylko ślad).
Aa odciski robią mi się zazwyczaj na podbiciu stopy, czyli od spodu tam gdzie się kończą palce.. Nie wiem jak to się nazywa i nie umiem tego dobrze wytłumaczyć;)
Uff, koniec eseju, bardzo liczę na pomoc i z góry dziękuję ogromnie !!
W sumie to odciski robią Ci się w takim miejscu, w którym według mnie skarpetka nie ma nic do rzeczy, także podejrzewam, że kupno profesjonalnych chyba nic nie zmieni (chociaż jak chcesz to w sklepie himountain są całkiem fajne i niedrogie skarpetki, takie półprofesjonalne, dobrze przepuszczają i mają odpowiednie ściągacze żeby się nie zsuwały). Według mnie może to być problem z butami, bo zwykle na podbiciu odciski robią się z powodu tego, że na nim w dużej części opiera się cały ciężar ciała przy chodzeniu, a do tego dochodzi jeszcze tarcie stopy o buty. Może ewentualnie zakup jakichś dobrych wkładek zminimalizowałby ten objaw.
To są tylko moje sugestie. Może znajdzie się ktoś, kto będzie miał o tym większe pojęcie.
To są tylko moje sugestie. Może znajdzie się ktoś, kto będzie miał o tym większe pojęcie.
blueberries myślę że jest kilka powodów Twojego problemu,
powinnaś sobie kupić skarpetki trekkingowe, odprowadzają więcej wilgoci niż zwykłe skarpety bawełniana, większa wilgoć to rozmiękanie skóry i potem problemy.
Do tego może jakaś bardziej miękka wkładka która rozłoży nacisk w miejscu powstawania odcisków.
Sprawdź czy nie masz czegoś twardego w bucie, mnie kiedyś uwierały buty i dopiero po czasie wymacałem że jakiś cwaniak przylepił w środku pasek magnetyczny
Poszukaj w sklepie takich miękkich wkładek żelowych do butów, noszę je zawsze ze sobą i jak coś mnie zaczyna gnieść lub obcierać to one zwykle pomagają.
Jeżeli już złapiesz odcisk na trasie to warto mieć specjalny plaster na odciski, który "wulkanizuje" się ze skórą i powoduje ze odcisk nie dokucza przy chodzeniu
powinnaś sobie kupić skarpetki trekkingowe, odprowadzają więcej wilgoci niż zwykłe skarpety bawełniana, większa wilgoć to rozmiękanie skóry i potem problemy.
Do tego może jakaś bardziej miękka wkładka która rozłoży nacisk w miejscu powstawania odcisków.
Sprawdź czy nie masz czegoś twardego w bucie, mnie kiedyś uwierały buty i dopiero po czasie wymacałem że jakiś cwaniak przylepił w środku pasek magnetyczny
Poszukaj w sklepie takich miękkich wkładek żelowych do butów, noszę je zawsze ze sobą i jak coś mnie zaczyna gnieść lub obcierać to one zwykle pomagają.
Jeżeli już złapiesz odcisk na trasie to warto mieć specjalny plaster na odciski, który "wulkanizuje" się ze skórą i powoduje ze odcisk nie dokucza przy chodzeniu
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Pęcherze mi się rzadko robią, ale bardzo polecam skarpetki trekkingowe. Odkąd kupiłam je kilka miesięcy temu zdecydowanie zwiększył mi się komfort chodzenia, a ilość otarć itp problemów zmalała Polecam szczególnie takie, które mają grubszą tę część pod stopą. Moje nie są jakieś specjalnie wyszukane, (para za 9-12 zł) ze zwykłego sklepu sportowego.
Sprawdź czy nie masz czegoś twardego w bucie, mnie kiedyś uwierały buty i dopiero po czasie wymacałem że jakiś cwaniak przylepił w środku pasek magnetyczny
Mariusz tym to mnie ROZWALIŁEŚ
Mariusz tym to mnie ROZWALIŁEŚ
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
http://www.firebirds.pl/
ZJAWA chodzi oczywiście o pasek sygnalizujący przy przejściu przez bramkę
Myślałem że to szew i psioczyłem na producenta butów a ten gamoń przykleił go tuż za szwem koło palców, wydawało się że to szew tak uwiera.
Teraz każde buty sprawdzam
Myślałem że to szew i psioczyłem na producenta butów a ten gamoń przykleił go tuż za szwem koło palców, wydawało się że to szew tak uwiera.
Teraz każde buty sprawdzam
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Jak poprzednicy powiedzieli buty i skarpetki to podstawa.
Ja chodzę w butach Hanzela ( nie jakieś wypaśne, klasyczne), na początku musiałem trochę w nich pochodzić, ale jak je rozchodziłem to są rewelacyjne, nawet po przejściu sporych odległości nie mam odcisków. Wkładek nie używam.Skarpetki oczywiście trekingowe do pary.
Ja chodzę w butach Hanzela ( nie jakieś wypaśne, klasyczne), na początku musiałem trochę w nich pochodzić, ale jak je rozchodziłem to są rewelacyjne, nawet po przejściu sporych odległości nie mam odcisków. Wkładek nie używam.Skarpetki oczywiście trekingowe do pary.
I jeszcze małe rozszerzenie - pęcherze to nic innego jak oparzenia. W tym wypadku powstają na skutek słabej pracy skarpet - tarcie plus złe odprowadzanie temperatury. Nie przekuwaj ich jeśli nie musisz - ten biały płyn to plazma, a nie woda. Kup dobre skarpetki, dostosowane do pory roku, długości trasy i butow.