Z dziećmi w góry
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
Z dziećmi w góry
W jakie góry mozna zabrać malucha 4,5 roku, najważniejsze jest bezpieczeństwo, obecność schronisk w pobliżu szlaków, czasy przejść max 5 godz.., konkretne przykłady szlaków mile widziane.
pozdr.
pozdr.
Ja bym zaproponował Karkonosze: Vang- Samotnia- Strzecha Akademicka- Dom Śląski- powrót np przez Biały Jar. To są góry w które mnie zabrali rodzice jak miałem tyle lat. Schronisk jest dużo, szlaki dobrze utrzymane, góry robią wrażenie.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Moje wytrzymywały w tym wieku max 2-3h. Chodziliśmy przede wszystkim na szlakach dojściowych do schronisk na: Przegibku, Rycerzowej, Krawców, Miziowej, Boraczej, Rysianki itd. Trochę przez las, trochę łąki a potem obowiązkowa i kultowa pomidorowa w schronisku. Czasem idziemy na Szyndzielnię, też na zupęZbyszek pisze:czasy przejść max 5 godz
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Proponuję trasę:
Sól - Rachowiec - Stańcówka - Zwardoń - Skalanka - Kikula - Magura Jaworzyna
albo:
Sól - Rachowiec - Stańcówka - Zwardoń - Skalanka - Oźna - Rycerka Górna
W obydwu przypadkach trasy nie są męczące nawet dla dzieci, są w miarę widokowe i łagodne, po drodze kilka schronisk, chatek, kwater prywatnych ze stołówkami, barów itp...
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
też taką traskę proponuję, i jeszcze G. Sowie, Wielka Sowajck pisze:Ja bym zaproponował Karkonosze: Vang- Samotnia- Strzecha Akademicka- Dom Śląski- powrót np przez Biały Jar. To są góry w które mnie zabrali rodzice jak miałem tyle lat. Schronisk jest dużo, szlaki dobrze utrzymane, góry robią wrażenie.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Re: Z dziećmi w góry
a co myślicie o Stołowych?Zbyszek pisze:W jakie góry mozna zabrać malucha 4,5 roku, najważniejsze jest bezpieczeństwo, obecność schronisk w pobliżu szlaków, czasy przejść max 5 godz.., konkretne przykłady szlaków mile widziane.
pozdr.
Doskonały pomysł! Moim najbardziej podobały się Błędne Skały, nie nudziły się ani trochę, dzieci kochają labirynty. Nie trzeba było ich nosić prawie wcale Prawda jest taka, że bardzo trudno dzieci zaciekawić wycieczką, samo "dawanie z buta" nie ma dla nich sensu Przeciski w Błędnych i podziemia w Kłodzku to dla nich niezapomniane wrażenia. Byliśmy pod koniec 2005 roku, a wspominają to do dziś. Być może w tym roku, zabiorę je znowu w te rejony.Zbyszek pisze:a co myślicie o Stołowych?
jesli zaś chodzi o Tatry bo żadna propozycja dot. tatr chyba nie padła to polecam Gubałówka, wyjazd kolejką na kasprowy no i chyba potem tez raczej kolejką ,rusinowa Polana, spacer dol. chochołowską jeśli mgły nie bedzie piekne widoki gwarantowane, Morskie Oko -ewent. powrót bryczką-money ale dla dzieciaków frajda oraz szlak Krupówki-pluszowe niedźwiadki i takie tam atrakcje...