sokół pisze:1. Co dają Ci góry?
Oderwanie od rzeczywistości. Uwielbiam ten stan zatracenia kiedy nic innego nie ma znaczenia tylko stawianie konsekwentnie kroku.
Najdłużej byłam w górach 21dni, cudowne było że tak prozaiczne czynności do których nie przywiązujemy wagi na codzień tam w górach stanowiły rdzeń dnia. Jak się umyć żeby nie zmarznąc, ile zjeść żeby starczyło do jutra itd
sokół pisze:2. Jakie jest Twoje ulubione miejsce w górach i dlaczego?
W górach najbardziej lubię wysokość i rozciągającą się panoramę. Dlatego ukochałam Tatry.
sokół pisze:3. Na pierwszą wycieczkę zimową totalnego nowicjusza zabrałabyś...
na Grzesia ( pierwszy raz w zimie w Tatrach z kumpelą-nowicjuszką tam własnie się wybrałyśmy)
sokół pisze:4. Czego chciałabyś się w górach nauczyć, a co chciałabyś znaleźć?
Marzy mi się wspinaczka. Może kiedyś spróbuje. Oprócz tego chciałabym się wciąż doskonalić w każdej górskiej dziedzinie. A co chciałabym znaleźć to zostawie dla siebie
sokół pisze:5. Czy lubisz robić zdjęcia?
Średnio. Nie mam cierpliwości.
sokół pisze:6. Jakie są Twoje górskie cele na najbliższy sezon?
Mam zamiar zacząć chodzić po Tatrach słowackich. Dlatego bardzo się cieszę z obecności na tym forum bo na pewno będę tutaj szukać kompanów
sokół pisze:7. Co uważasz za swoją mocną stronę w górach?
Ponoć nie narzekam i wytrwale idę.
sokół pisze:8. Czy przeszkadza Ci noszenie ciężkiego plecaka?
Absolutnie nie, jestem przyzwyczajona. Co roku z klubem(SKT) jeździmy na wyprawy trekingowe na których nosimy cały dobytek na plecach. Plecaki są tak ciężkie, że sama nie jestem w stanie go nawet podnieść. Zawsze potrzebuję do tego mężczyzny
Pamiętam taką sytuację. W te wakacje wybrałam się z koleżanką na Orlą Perć. Miałyśmy jednodniowe plecaki. Cały czas mi marudziła, że jej za ciężko. Mój był trochę lżejszy więc postanowiłam się zamienić. Pierwsza myśl - "To ma być ciężkie
?" Więc chyba się przyzwyczaiłam. Biedny mój kręgosłup.
sokół pisze:9. Gdzie chciałabyś mieszkać po skonczeniu szkoły?
Chciałabym wrócić do Krakowa bo mam ogromny sentyment do tego miasta. Ale zapewnie wyląduję w jakimś małym miasteczku gdzie jest mała konkurencja weterynarzy.
sokół pisze:10. Jaki jest Twój wymarzony model rodziny?
Standardowo. Rodzice,conajmniej 2 dzieci i pies.
Ale perspektywa założenia rodziny mnie przeraża- kiedy ja na to czas znajdę?
sokół pisze:11. Czy umiesz gotować?
Wybitna w tym nie jestem i daleko mi do pasji kulinarnej ale umiem i czasem lubię. Jak mam czas
sokół pisze:12. Czym się żywisz na codzień, czego nie zjesz nigdy?
Różnie, czasem robimy sobie ze współlokatorką dobry obiad a czasem z braku chęci i czasu jemy cały dzień kanapki. Albo w ogóle nie jemy - patrz. sesja
sokół pisze:13. Czym kierujesz się wybierając towarzystwo w góry?
Niczym konkretnym. Uwielbiam jeździć w góry cały czas z nowymi ludźmi. Nie mam stałej ekipy. Jestem otwarta na wszystkich. Wedle zasady "chcesz poznać człowieka-zabierz go w góry" Staram się tylko nie ponawiać wyjazdów z maruderami, co to się obrażają na mnie że trzeba iść pod górę
sokół pisze:14. Co zrobiłabyś w sytuacji, gdyby Ci sugerowano, że nie dasz rady przejść jakiegoś szlaku?
Zależy kto by sugerował. Czasem należy po prostu robić swoje. Mnie cały czas na okragło ktoś odradza wyjazdów w góry. Odradzano mi wejscia na Rysy w listopadzie (głównie osoby które po górach nie chodzą) odradzano mi wyprawy w Tatry Zachodnie (sugerując że nie zrobie całej trasy) A kiedyś ojciec odradzał mi pojechania we wrześniu i zdobycia Gęsiej Szyi.
Owszem trzeba rozsądnie podchodzić do wszystkiego, sama nie pchałabym się np. na Orlą Perć zimą czy przy złej pogodzie.Ale wracając do zadanego pytania
- jeżeli odradzałaby mi osoba kompetentna to wziełabym to pod uwagę
sokół pisze:15. Jaki jest Twój stosunek do używek?
Nie palę, nie biorę, piję okazjonalnie.
sokół pisze:16. Czy potrafisz prowadzić samochód?
nie ale pracuję nad tym
sokół pisze:17. Twój ulubiony serial TV?
Nie mam TV
W sieci lubię HIMYM (How I met your mother)
sokół pisze:18. Od jak dawna chodzisz po górach?
Chodziłam już jako dziecko z rodzicami, sama natomiast pierwsze kroki stawiałam w 2008r
Od1,5 roku bardzo często jeżdzę w góry.
sokół pisze:19. Czy zdarza Ci się wędrować po górach samotnie?
Nie. Nie lubię. Raz zdarzyło mi się iść samej od Trzydniowiańskiego do Starorobociańskiego. Ściemniało się już. Całe szczescie spotkałam kogoś na Bocianie i razem po ciemku zeszliśmy do Schroniska na Hali Ornak.
sokół pisze:20. Jakie pasma poza Tatrami zwiedziłaś?
Z Karpat to Gorce,Pieniny i Bieszczady ( moja pierwsza trekingowa wyprawa)
Z Sudetów odwiedzam często Karkonosze,Góry Izerskie, Sowie, Stołowe.
Byłam również w Bułgarii w pasmie Pirin i Rila na 3 tygodniowej wyprawie w 2010r , a w 2011 2tygodnie spędziłam w Rumunii głównie w górach Ciucas
sokół pisze:21. Jakiej muzyki słuchasz, jakiej nie znosisz?
Muzyka to moja olbrzymia pasja. Napisze jak Ty(bardzo mi się to spodobało) - słucham dobrej muzyki!
Słucham klasyków jak Bruce Springsteen,Queen,Janis Joplin, Metallica, Dżem, Tsa, Eric Clapton, Sting. Kiedyś głównie zamykałam się na Grunge ale teraz dopuszczam już różne gatunki. Ale moją największą miłością jest Pearl Jam. Ich muzyka jest dla mnie bardzo ważna, wręcz ukształtowała mnie. Zawdzięczam im dużo, są ścieżką dźwiekową mojego życia. W ogóle czym byłoby życie bez muzyki?
sokół pisze:22. Co cenisz u ludzi, a co Cię najbardziej irytuje?
Cenię wrażliwość,szczerość i wyrozumiałość. Nie cierpię braku tolerancji względem innych osób. I nie lubię ludzi którzy parafrazując widzą drzazgę w oku drugiej osoby a w swoim belki nie dostrzegają.
sokół pisze:23. Dlaczego weterynaria?
Kiedyś chciałam być policjantką. W gimnazjum jednak zapragnęłam być weterynarzem co później konsekwentnie realizowałam. Odpowiedni profil w liceum, młodość w książkach!
i się udało. Po drodze miałam jeszcze przygodę z innymi studiami w krakowie. Ale wiem teraz że dobrze wybrałam. Zawsze chciałam nieśc pomoc tym bezbronnym.
sokół pisze:24. Gdybyś miała możliwość zmiany imienia to...
Nie zmieniłabym. Jusyna po łacinie znaczy 'sprawiedliwośc' myślę, że pasuje do mnie.
sokół pisze:25. Gdybyś była facetem, chciałabyś mieć na imię...
Edward
sokół pisze:26. Szczyt, który Ci się marzy (oprócz Zawratu hehe)
Boję się pisać bo nawet za marzenia tutaj można oberwać
Kiedyś na pewno Mont Blanc a może coś wyżej...
no i ten Zawrat obowiązkowo zdobyć.
sokół pisze:27. Zainteresowania poza górami i weterynarią?
Jak powyżej pisałam - muzyka. Uwielbiam koncerty na żywo -to jest dopiero energia. Oczywiście najpiękniejsze chwile przeżyłam na koncertach Pearl Jamu, obecnie jestem piekielnie szczęśliwą posiadaczką biletu na koncert Pearl Jamu w Amsterdamie 26 czerwca 2012r
Lubię też czytać książki i jeśli wpadnę w trans to biegać
sokół pisze:28. Jak często dostajesz kwiaty?
Rzadko. Faceci teraz są mało romantyczni
sokół pisze:29. Czy jesteś w stanie porozmawiać o polityce?
Słaba jestem w tych sprawach, orientuje się lepiej jak jestem w domu rodzinnym.
sokół pisze:30. Czy masz jakieś zwierzę?
Miałam wilczura. Obecnie nie mam.
sokół pisze:31. Czy lubisz spać?
Kocham. Właśnie myślę o tej czynności teraz ^^
sokół pisze:32. Jesteś domatorka czy imprezowiczką?
Raczej domatorką. Jak impreza to najlepiej domówka.
sokół pisze:33. Czego najbardziej się boisz?
śmierci bliskich mi osób.
sokół pisze:34. Dlaczego nie chcesz przyjechać na Pilsko
?
Nigdy tam nie byłam. W rozmowie prywatnej jednak Ania stwierdziła że straszna lipa, więc ....
A tak poważnie to kolokwia, egzaminy(sesja) i możliwość w końcu wyspania się sprawia, że chcę/muszę zostać we Wrocławiu.
sokół pisze:35. Czy zdarza Ci się płakać?
Owszem, przy dobrej książce,filmie, przy krojeniu cebuli. Przez faceta też mi się zdarzało :>
sokół pisze:36. Jakie są Twoje słabe strony?
A może byś się zapytał co jest moją mocną stroną?
sokół pisze:37. Czy byłabyś w stanie zrezygnować ze swojej pasji dla kogoś?
Jeżeli coś się kocha nie należy z tego rezygnować. Nie wyobrażam sobie sytujacji żeby ktoś kazał mi wybierać.
sokół pisze:38. Czy znasz się na grzybach?
Nie, ale bardzo mi smakują.
sokół pisze:39. Każdy ma jakieś dziwne nawyki... Jakie są Twoje?
Pozwól, że zatrzymam to dla siebie
sokół pisze:40. Co wg Ciebie znaczy "chojrak"?
Chojraczyć,kozaczyć, przemądrzać się. A czemu pytasz?
ps. Gaza dalej chcę Cię zabic