Tydzień Belissimy

[Alf]

... A ja mam wrażenie że niedokładnie czytasz wszystkie tematy i zawsze źle pytasz. Zawsze źle odczytujesz wszystkich wypowiedzi ...- ciekawe
Jeżeli wiesz jakie padną pytania, dlaczego odrazu nie napiszesz odpowiedzi ? tylko na nie czekasz ?
Dlaczego się tak irytujesz ?

[Alf]

i jeszcze bym prosił o poparcie zarzutów przykładami - którą wypowiedź źle odczytałem?

[Anonymous]

... A ja mam wrażenie że niedokładnie czytasz wszystkie tematy i zawsze źle pytasz. Zawsze źle odczytujesz wszystkich wypowiedzi ...- ciekawe
Jeżeli wiesz jakie padną pytania, dlaczego odrazu nie napiszesz odpowiedzi ? tylko na nie czekasz ?
Dlaczego się tak irytujesz ?

Właśnie napisałam odpowiedź bo wiedziałam jakie będzie pytanie jeśli nie zamieszczę zdjęcia. Irytuje się bo nie lubię jak ludzie wyrywają coś z kontekstu i próbują rozmawiać na temat nie czytając go.
Np. w Tygodniu Admina źle odczytałeś jego wypowiedź na pytanie o chodzeniu o 3.00 w nocy i odrazu poleciałeś z grubej rury z wyzywaniem

[Anćla]

Beli z moim tygodniem moze byc problem tzn planuje wypad w Tatry od 17 do 21 sierpnia to jeszcze zalezy od pogody ale w razie czego miej kogoś "zapasowego"

[Anonymous]

Nie ma sprawy. Następnego typuję Alfa

[Anćla]

hmm to ja tez typuje Alfa więc gdyby mnie nie było "maltretowany "będzie on

[Alf]

Wiedząc że dasz ten przykład prooponuję przeczytać pytanie AdamaMiko i odpowiedź admina . Dla ułatwienia wskazówka- pytanie jest w czasie teraźniejszym a odpowiedź w czasie przeszłym, napisałem że źle odczytałem tylko dlatego żeby nie robić przykrości adminowi że nie odpowiedział na pytanie. Ponadto cytuje..niedokładnie czytasz wszystkie tematy i zawsze źle pytasz... - Twoja wypowiedź sugeruje jeszcze inne "wpadki" - ale nie musisz ich wskazywać bo ich nie znajdziesz. I jeszcze jedna uwaga nalatujesz na ludzi Ty a nie ja ( przypomnij sobie niedawny incydent) i kogo zwyzywałem ? Wiesz co to jest pomówienie?
I na koniec mała uwaga, nie bierz wszystkich za wrogów, jak zauważyłem na forum są raczej osoby przyjazne, a jak nie chciałaś odpowiadać na pytania to trzeba było się nie zgadzać i wtedy byłabyś zdrowsza , więcej luzu - pozdrawiam

[Anonymous]

ŁADNIE ŁADNIE TU SIE ROBI.
Bellisima wyłapywanie czasami pewnych rzeczy z kontekstu jest fajne, bo można wówczas doprowadzić do ciekwej wymiany słów a czasam nawet pogladów i jesli to ktoś robi to mam nadziej że robi to by kogoś w ciekawy sposób sprowokować, a nie obrazić. A ty odbierasz to za atak.
Moje pytanie brzmi zawsze podoba Ci sie wszytsko bo z twoich postów tak wynika. Co relacja to piszesz ale fajnie miałeś , ale fajne zdjecia. Myslisz że przez to wszyscy bedą cie lubić, czy co.
Bo czasam troche z tym przezsadzasz i mam wrazenie że jestem na jakimś forum alkocholików.

[Anćla]

znacie ten kabaret "teraz to masz pojechane jesteś u Matki" nie żeby cos ale właśnie mi sie to przypomniało

Beli gdzie chodziłaś na wagary?
jaką bajkę w dzieciństwie lubialaś a której nie cierpiałaś?
umiesz podrabiać podpisy rodziców?
i najgłupsze pytanie jakie kiedykolwiek w życiu usłyszałaś?

[Anonymous]

ŁADNIE ŁADNIE TU SIE ROBI.
Bellisima wyłapywanie czasami pewnych rzeczy z kontekstu jest fajne, bo można wówczas doprowadzić do ciekwej wymiany słów a czasam nawet pogladów i jesli to ktoś robi to mam nadziej że robi to by kogoś w ciekawy sposób sprowokować, a nie obrazić. A ty odbierasz to za atak.
Moje pytanie brzmi zawsze podoba Ci sie wszytsko bo z twoich postów tak wynika. Co relacja to piszesz ale fajnie miałeś , ale fajne zdjecia. Myslisz że przez to wszyscy bedą cie lubić, czy co.
Bo czasam troche z tym przezsadzasz i mam wrazenie że jestem na jakimś forum alkocholików.

Może i fajne. Co do Twojego stwierdzenia to nie mówię tego żeby się przypodobać innym. Nie wiem skąd się to Ci wzięło ale niech tak zostanie. Ja uważam że wszystkie relacje były tu bardzo dobre. Jedynie Lewiatan ostatnio przykozaczył i widzisz jak wyszło. Nikt się jego wyprawą nie zainteresował.

[Anonymous]

To ja mam kolejne pytanie : Czy plotkujecie czesto z Adminem na prv 8) ?

Co do jednej z odpowiedzi "

5. Nie. Nie lubię suchej teorii Very Happy

" Wydaje mi sie ze ktos tu palce maczal 8) . Musze sie obronic ze nie taka sucha moja teoria , a lepiej ja miec wspinajac sie powyzej 4000m niz isc na lekko . Dzieki tej suchosci nie otworzylem mapy w Tatrach ani razu.

[Anonymous]

I na koniec mała uwaga, nie bierz wszystkich za wrogów, jak zauważyłem na forum są raczej osoby przyjazne, a jak nie chciałaś odpowiadać na pytania to trzeba było się nie zgadzać i wtedy byłabyś zdrowsza , więcej luzu - pozdrawiam

Wierz mi, że nie biorę tu nikogo za wroga. Po prostu mówię to co myśle i może dlatego tak wychodzi. Proponuję zakończyć ten temat bo niepotrzebnie robimy sobie nerwów na forum. A ma tu być przecież wesoło a nie chamsko .

[Anonymous]

To ja mam kolejne pytanie : Czy plotkujecie czesto z Adminem na prv 8) ?

Nie. Pisałam do niego tylko 2 razy. Raz przed zjazdem tatrzańskim a raz po. O tym że jesteś teoretykiem dowiedziałam się z postu Grzegorza, gdzie przytoczył gdzieś zdanie o teorii. Że masz tyle wiedzy o górach to chwała Ci za to.

[Anonymous]

1.Co jesz w gorach , tzn. co bierzesz na jednodniowa wycieczke ?
2.Czy przywiazujesz wage do odzywiania ?
3.Czy jestes odpowiedzialna i ostrozna w gorach ?
4.Co sadzisz o spaniu na szczycie babiej ?
5.Co sadzisz o chodzeniu na solarium ?
6. Spopdnie czy spodniczka ?
7.Ile czasu spedzasz dziennie przed komputerem ?
8. Jakie ksiazki czytasz ?

[Anonymous]

1. Jem kanapki jak najbardziej zróżnicowane i dużo batonów. Na jednodniową wycieczkę biorę zawsze dużo jedzenia, żebym na każdej polanie miała co jeść i 1,5 litra wody gazowanej. Ciuchów nigdy nie biorę.
2. Ja raczej nie. Jem co popadnie
3. Staram się choć czasem bierze mnie na wygłupy.
4. Spanie na szczycie Babiej Góry jest z pewnością niepowtarzalnym wydarzeniem. Ma swój klimat i ten niepowtarzalny wschód słońca.
5. Jest szkodliwe i dlatego nie korzystam z niego. Wolę naturalną opaleniznę.
6. I to i to . Spodnie biorę zawsze w góry a w lecie spódniczkę po mieście bo jest wygodniejsza
7. Przed komputerem siedzę około 1h dziennie
8. Przyznam się bez bicia nie czytam ich