Tydzień Noela

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 21 lutego 2008, 21:38

Królik pisze:
Noel pisze:zamiast tego padłem jak kłoda
górskie powietrze, wędrowanie, górskie zmęczenie... :zoboc: robią swoje... :oki:
Brak treningu- cały czas Ci to wypominam.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Pati

Post autor: Pati » 21 lutego 2008, 22:48

Jacku nie uwierzysz, wchodzę/wracam do pokoju, a wszyscy śpią jak susły i jaka cisza...
(nawet Rafała nie było słychać) :lol:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 21 lutego 2008, 22:52

Partycja pisze:wchodzę/wracam do pokoju,
o godz. coś koło 0:30, po degustacji gruszkówki McGregora w naszym pokoju :lol:
Pati

Post autor: Pati » 21 lutego 2008, 22:54

o godz. coś koło 0:30, po degustacji gruszkówki McGregora w naszym pokoju :lol:
Eeeee, te te te... proszę bez dopowiedzeń :no: :lol:
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 21 lutego 2008, 23:23

Partycja pisze:Jacku nie uwierzysz, wchodzę/wracam do pokoju, a wszyscy śpią jak susły i jaka cisza...
Tobie naprawdę potrzeba treningu...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 21 lutego 2008, 23:56

Noel pisze:Noel powiedział/-a:
Myśle że Królika najbardziej chciałbym poznać ...

Noel mam nadzieję, że Cię nie zawiodłem...



Ty mnie na pewno nie zawiodłeś ... ja zawiodłem sam siebie, chciałem Was lepiej poznać, a zamiast tego padłem jak kłoda
Hej Noel nie przesadzaj, trzymałeś się bardzo mocno. Mam tylko nadzieję że następnym razem większa grupą wyruszymy zdobywać szczyt na kolejnym zjeździe a później wieczorkiem wspólna degustacja "herbatki" ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lutego 2008, 0:00

Królik pisze:Partycja powiedział/-a:
wchodzę/wracam do pokoju,


o godz. coś koło 0:30, po degustacji gruszkówki McGregora w naszym pokoju
Ale jak sie nasza Partycja rozkręciła na temat własnej zaciętości i upartości wobec gór i wspinaczki...Byliśmy w pełni podziwu dla Ciebie po Twoim wyjściu, ale oczywiście cały zapał naszej rozmowy zepsół Seweryn swoim chrząkaniem ;) :D
Pati

Post autor: Pati » 22 lutego 2008, 9:03

jck pisze:Tobie naprawdę potrzeba treningu...
Już nie będę pytać jakiego...
McGregor pisze:Ale jak sie nasza Partycja rozkręciła na temat własnej zaciętości i upartości wobec gór i wspinaczki...Byliśmy w pełni podziwu dla Ciebie po Twoim wyjściu, ale oczywiście cały zapał naszej rozmowy zepsół Seweryn swoim chrząkaniem :D
Poczekajcie następnym razem... to ja Wam spać nie dam swoim gadaniem :lol:
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 22 lutego 2008, 10:00

Partycja pisze:Już nie będę pytać jakiego...
Przecież Ty dobrze wiesz...Noel zresztą tym bardziej :D
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lutego 2008, 11:04

Waldek pisze:Noel powiedział/-a:
Ulubiona marka ... chyba Aston Martin :)

A który model dokładnie?

Ja tam wybredny nie jestem : Aston Martin V12 Vanquish S :)
jck pisze:Brak treningu- cały czas Ci to wypominam.
Noo trening to podstawa :spoko:
McGregor pisze:Hej Noel nie przesadzaj, trzymałeś się bardzo mocno. Mam tylko nadzieję że następnym razem większa grupą wyruszymy zdobywać szczyt na kolejnym zjeździe a później wieczorkiem wspólna degustacja "herbatki"
Bede szykowal forme w takim razie co by Was nie zawiesc :spoko:

McGregor pisze:Ale jak sie nasza Partycja rozkręciła na temat własnej zaciętości i upartości wobec gór i wspinaczki...
Jest najtwardsza :spoko: mimo ze nie dotrwalem do tej rozmowy potwierdzam z czystym sumieniem ze tak wlasnie jest.
Pati

Post autor: Pati » 22 lutego 2008, 11:52

Tak, tak... najtwardsza w gadaniu :D
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 22 lutego 2008, 12:06

Partycja pisze:Tak, tak... najtwardsza w gadaniu :D
W degustacjach tez nie najsłabsza... :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 lutego 2008, 11:59

Noel pisze:Ja tam wybredny nie jestem : Aston Martin V12 Vanquish S :)
Wybór dobry, ale moim zdaniem autko niezbyt praktyczne, bo dwumiejscowe. Ja zdecydowanie jestem za DB9 :oki: .
Co do dźwięku silnika, to ogólnie Astony mają najlepszy ze wszystkich samochodów. Przy nich nawet Ferrari popierduje jak bobas po grochu. Takie jest moe zdanie i basta :P .
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 lutego 2008, 13:33

Waldek pisze:popierduje jak bobas po grochu
Niezły tekst! Rozbawiłeś mnie nim do łez! :ha: :ha: :ha:
Pati

Post autor: Pati » 07 marca 2008, 12:50

1. niezapomniana chwila :)
2. lubisz zdrobnienia swojego imienia :kukacz:
3. blondynki, brunetki, rude, czarne – czy sądzisz, że kolor włosów określa temperament kobiety
4. planowałbyś w przeszłości studia podyplomowe, jeśli tak to jakie
5. ulubiona reklama telewizyjna, jeśli oczywiście reklamy można lubić :lol:
6. skąd bierzesz w sobie tyle radości życia?
7. dlaczego hipopotamy ziewają? :blink:
8. jakie cechy cenisz u kobiet
9. czy często jesteś zamyślony?
10. najlepsza forma odpoczynku dla ciebie to...
ODPOWIEDZ