Tydzień Salka

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2011, 22:12

Jakie zdarzenia? przemyślenia? coś innego? sprawiły, że dojrzałeś do tej reorganizacji?
Z jakiego życia na jakie je zmieniasz?


Żeby się zbytnio nie rozwodzić nad zamkniętym rozdziałem napiszę krótko: źle ulokowane uczucia poskutkowały dużymi stratami (m.in. finansowymi, bo mentalnie wyszło in plus). Cała historia sprawiła, że zacząłem inaczej patrzeć na rzeczy "doczesne" i nabyte. Z niegdysiejszego pędzącego ku przepięknej karierze pracoholika i materialisty staję się człowiekiem, dla którego większe znaczenie ma "być" niż "mieć". Ponadto zapamiętałem słowa pewnej ważnej dla mnie osoby "dobra materialne można równie szybko zyskać co stracić - wspomnień Ci nikt nie zabierze..." No i tak oto salek zaczął realizować nowy plan życia i chcąc pisać krótko się rozpisał ;)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 08 lutego 2011, 22:18

salek pisze:Żeby się zbytnio nie rozwodzić nad zamkniętym rozdziałem napiszę krótko: źle ulokowane uczucia poskutkowały dużymi stratami (m.in. finansowymi, bo mentalnie wyszło in plus). Cała historia sprawiła, że zacząłem inaczej patrzeć na rzeczy "doczesne" i nabyte. Z niegdysiejszego pędzącego ku przepięknej karierze pracoholika i materialisty staję się człowiekiem, dla którego większe znaczenie ma "być" niż "mieć". Ponadto zapamiętałem słowa pewnej ważnej dla mnie osoby "dobra materialne można równie szybko zyskać co stracić - wspomnień Ci nikt nie zabierze..." No i tak oto salek zaczął realizować nowy plan życia i chcąc pisać krótko się rozpisał
To nazywasz rozpisaniem? :shock: Toż to się w jednym SMSie może zmieścić! :zoboc:

Dzięki :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2011, 22:20

Bo ja ogólnie jestem małomówny i małopiśny ;)

pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 09 lutego 2011, 22:18

Tomek,
Czy przeżyłeś zdarzenie, które zmroziło Ci krew w żyłach? Opowiedz, jeśli tak :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lutego 2011, 22:46

Malgo2malgo pisze:Czy przeżyłeś zdarzenie, które zmroziło Ci krew w żyłach? Opowiedz, jeśli tak
Hmm, żeby aż tak to chyba nie... miałem kiedyś jedną sytuację kryzysową prowadząc samochód, po której do teraz nie wiem jak udało mi się wyjść z opresji bez najmniejszej ryski na samochodzie, ale to właśnie może dlatego, że nie zmroziło krwi w żyłach, tylko opanowanie pomogło...
Kiedyś, gdy byłem na rajdzie samochodowym (jako kibic) samochód zatrzymał się na drzewie tuż obok... też "fajnie" było...
Było parę sytuacji stawiających włosy na głowie, ale krwi jeszcze nigdy nie zmroziło, zawsze staram się panować nad sytuacją...

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 10 lutego 2011, 13:30

1) Jakie cechy najbardziej cenisz w ludziach?
2) Czego nigdy byś nie zjadł?
3) Jakie klimaty bardziej Ci odpowiadają: namiot, schronisko czy prywatna kwatera?
4) Czy udało Ci się kogoś zarazić górską pasją?
5) Masz jakieś nałogi?
6) Czy kolekcjonujesz coś?
7) Interesujesz się polityką?
8) Jakie lody lubisz najbardziej? :)
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2011, 16:43

Ekhm... Lubisz szpinak?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2011, 16:48

1) Jakie cechy najbardziej cenisz w ludziach?
szczerość, poczucie humoru, tolerancję, inteligencję

2) Czego nigdy byś nie zjadł?
hmm, ogólnie to jestem wszystkożercą, ale podejrzewam, że psa czy kota bym nie zjadł (chyba, że bym nie wiedział co jem ;) )

3) Jakie klimaty bardziej Ci odpowiadają: namiot, schronisko czy prywatna kwatera?
W sumie to wszystko mi odpowiada, ale ułożę w kolejności "lubienia":
1. schronisko 2. namiot 3. kwatera

4) Czy udało Ci się kogoś zarazić górską pasją?
Hmm, już parę osób, ale to w sumie ja je tylko zawoziłem, resztę czyniły góry ;)

5) Masz jakieś nałogi?
Komputer i internet, brak prądu lub dostępu do internetu przez parę godzin wywołuje u mnie dziwne poczucie osamotnienia ;) wyjątek stanowią wyjazdy typu wycieczka, wczasy... wtedy mogę żyć i 2 tyg bez prądu...

6) Czy kolekcjonujesz coś?
Nie. Chyba, że książki...

7) Interesujesz się polityką?
Nie. Cenię sobie spokój ducha. Aczkolwiek jestem świadom tego co się dzieje w Polsce i na świecie, czytuje newsy.

8) Jakie lody lubisz najbardziej?
A to takie podchwytliwe jest :P:P czekoladowe i waniliowe/śmietankowe
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2011, 16:48

Lubisz szpinak?
Lubię :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2011, 23:56

Musiałam o to spytać, to moje ulubione pytanie :D


Ok, jedziemy dalej:

Czy masz jakieś ukryte supermoce? Jeśli tak, to jakie i czy zdarza ci się z nich korzystać?

:D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2011, 10:50

Szarlotka pisze:Czy masz jakieś ukryte supermoce? Jeśli tak, to jakie i czy zdarza ci się z nich korzystać?
No to muszę wyjawić :( Oczywiście - mam, nawet kilka :P Jedną z nich ma każdy z nas - supermegamoc bezinteresownej pomocy potrzebującym :) Niestety rzadko ją wykorzystuję :/

Druga supermoc to już taka osobista. Zauważyłem, że jestem taki trochę w czepku urodzony :P Z wszystkich dotychczasowych opresji wychodzę bez szwanku. Przez 10 lat dość intensywnego jeżdżenia samochodem nie miałem ani jednej stłuczki, a w sytuacjach kryzysowych zawsze nie wiadomo skąd potrafiłem albo przewidzieć co się stanie, albo odpowiednio szybko zareagować. Czasami właśnie po takich sytuacjach zastanawiałem się czy to nie jakaś megamoc ;) ale tłumaczę to sobie szczęściem i nie mam zamiaru go nadużywać w takich kwestiach...

Podsumowując... jestem normalny... chyba :D
ODPOWIEDZ