Lista osób wchodzących w grę
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Wstąpiłem do klubu, ponieważ chcę chodzić po górach i poznawać ludzi, którzy to lubią. Ale jest to dopiero początek, gdyż moją przygodę z górami rozpocząłem dopiero w tym roku. Jak widzę, mam(y) dużo do zwiedzania i mam nadzieję, że nigdy nie przestanę chodzi na wycieczki (choćby dlatego, że bardzo lubię wracać do miejsc, w których już byłem). Taki cel mi przeświecał jak wstępowałem do klubu.
Niestety, króciutki staż w klubie i nieznajomość Klubowiczów (na żywo oczywiście) nie pozwala mi, z mojego punktu widzenia, wpisać się JESZCZE z czystym sumieniem na listę. Dlatego liczę na planowany zjazd i zimowy wypad na Babią Górę. Mam nadzieję poznać Was i udzielać się dalej jako klubowicz.
(Oczywiście w miarę możliwości: praca praca praca . No ja przepraszam, ale bez pieniędzy to nic się nie da, nawet internetu nie opłacę).
Niestety, króciutki staż w klubie i nieznajomość Klubowiczów (na żywo oczywiście) nie pozwala mi, z mojego punktu widzenia, wpisać się JESZCZE z czystym sumieniem na listę. Dlatego liczę na planowany zjazd i zimowy wypad na Babią Górę. Mam nadzieję poznać Was i udzielać się dalej jako klubowicz.
(Oczywiście w miarę możliwości: praca praca praca . No ja przepraszam, ale bez pieniędzy to nic się nie da, nawet internetu nie opłacę).
Również wstępuję do tej gry tylko jak wspomnieli wczesnie niektórzy wszystko jest uwarunkowane codzienną gonitwą za pracą (czego nie nawidzę ale jednak bez pieniędzy też jest źle ) i nieraz człowiek nie czasu by usiąść przy kompie. Zresztą poprzedni tydzień pracowałem po min. 12 godzin i ciężko było myśleć o innych rzeczach. Ale wchodzę w tą grę i będę jeszcze werbował jedną pania do naszego grona, równie kochającą góry co lubiąca takie towarzystwo jak w tym klubie )
Przepraszam, wróć. Na listę Klubowiczów jestem wpisany, z czego bardzo się cieszę. Miałem na myśli TEN wątek, ale źle wyraziłem myśl.Niestety, króciutki staż w klubie i nieznajomość Klubowiczów (na żywo oczywiście) nie pozwala mi, z mojego punktu widzenia, wpisać się JESZCZE z czystym sumieniem na listę.
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
ja też chcę się w to pobawić
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
ok spoko mogę czekać bo jak zobaczyłem ten grad pytań to mi szczena opadła zamiast tydzień janka będzie miesiąc a pismakiem za dobrym nie jestem
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler