Strona 4 z 4

: 10 stycznia 2010, 12:52
autor: Dżola Ry
Jeszcze kilka pytań ode mnie:

1. Czy jesteś gadułą, czy raczej liczysz słowa?
2. Na jaki(e) temat(y) nie lubisz rozmawiać?
3. Czy poczucie humoru jest dla Ciebie ważną cechą u innych?
4. Lubisz tańczyć? A umiesz?
5. Znasz moją ciocię z Częstochowy? ;) :lol:

: 10 stycznia 2010, 15:15
autor: Anonymous
JolaR pisze: 1. Czy jesteś gadułą, czy raczej liczysz słowa?
2. Na jaki(e) temat(y) nie lubisz rozmawiać?
3. Czy poczucie humoru jest dla Ciebie ważną cechą u innych?
4. Lubisz tańczyć? A umiesz?
5. Znasz moją ciocię z Częstochowy? :lol:
ad1 Z tym jest różnie, chyba troszkę tak.
ad2 Chyba o sobie, robię to nadzwyczaj rzadko.
ad3 Jak najbardziej, ludzie, którzy się nie śmieją mają ograniczone horyzonty (tak sobie myślę)
ad4 Nie, nie
ad5 Jak najbardziej, znam tu wszystkich, to bagatela 250 tysiaczków ludziów ;)

: 10 stycznia 2010, 15:50
autor: Anonymous
Pacyfik, Bałtyk czy Adriatyk? :) Bywasz nad którymś, korzystasz z kąpieli?

: 10 stycznia 2010, 22:42
autor: bluejeans
wolisz z kimś rozmawiać, czy coś robić?

ulubionej gry/zabawy tez jestem ciekawa, już wcześniej chciałam o nią zapytać :)

ach, i jeszcze jedno..
templar pisze:Góry, dla każdego z nas mają inny wymiar, każdy ma swój mały powód, aby w nie uciekać.
skoro ucieczka, to przed czymś..
przed czym zatem ucieka w góry templar?
---------------------------------------------------------------------------------

(nawiasem, nie każdy w góry ucieka, co najmniej jedna osoba w góry biegnie po coś ;) a przynajmniej kiedyś biegała, do czego ma nadzieję, powrócić)

: 11 stycznia 2010, 16:35
autor: Anonymous
beta pisze:Pacyfik, Bałtyk czy Adriatyk? :) Bywasz nad którymś, korzystasz z kąpieli?
Bywam, to dobre słowo. Nic poza tym. Chodzi o te sadzawki w Częstochowie:)
bluejeans pisze:wolisz z kimś rozmawiać, czy coś robić?
ciężkie pytanie, często wiele rzeczy robię, bez gadania, tylko czasami sie nie da ;)
bluejeans pisze:przed czym zatem ucieka w góry templar?
na dzień dzisiejszy ma to dla mnie już zupełnie inny wymiar, niż choćby rok temu. I powinienem słowo uciekać dać w cudzysłów:)

: 11 stycznia 2010, 16:41
autor: bluejeans
templar pisze:
bluejeans pisze:wolisz z kimś rozmawiać, czy coś robić?
ciężkie pytanie, często wiele rzeczy robię, bez gadania, tylko czasami sie nie da ;)
na wszelki wypadek doprecyzuję pytanie.. ;)
wolisz z kimś pogadać, czy wolisz z kimś coś razem porobić, w sensie wspólnie działać (przepraszam, jeśli nie jestem dość komunikatywna, ale trudno mi to pytanie skonstruować jakoś szczególnie jasno)
o formę kontaktu z ludźmi (np. których lubisz) mi chodzi :)

(robić coś - np. spacerować, grać w jakąś grę, pracować również, ale niekoniecznie)

: 11 stycznia 2010, 19:13
autor: Anonymous
templar pisze:Chodzi o te sadzawki w Częstochowie:)
Sadzawki a jakie szumne nazwy mają :lol:
A nad naszym morskim Bałtykiem bywasz, bywałeś a może zamierzasz bywać?

: 11 stycznia 2010, 23:26
autor: Anonymous
wolisz z kimś pogadać, czy wolisz z kimś coś razem porobić,
jedno nie przeszkadza drugiemu, a zatem obie rzeczy naraz :)
A nad naszym morskim Bałtykiem bywasz, bywałeś a może zamierzasz bywać?
bywałem i pewnie będę bywać, ale niekoniecznie co roku ;)

: 12 stycznia 2010, 10:00
autor: Anonymous
Tydzień minął, jak ktoś będzie miał jakoweś pytanie do mnie, to pokuszę się o odpowiedź. Czuje się zawiedziony, bo Mosorczyk nie zarzucił mnie swoim malutkim zestawikiem, ale trudno.
Na następny tydzień typuje Cowboy, niech ma w końcu stara wyga, jak ma czas niech startuje.
Pozdrawiam spod Jasnej Góry.
Amen

: 12 stycznia 2010, 13:24
autor: zbig9
templar pisze:Tydzień minął, jak ktoś będzie miał jakoweś pytanie do mnie, to pokuszę się o odpowiedź. Czuje się zawiedziony, bo Mosorczyk nie zarzucił mnie swoim malutkim zestawikiem, ale trudno.
Na następny tydzień typuje Cowboy, niech ma w końcu stara wyga, jak ma czas niech startuje.
Pozdrawiam spod Jasnej Góry.
Amen
No to jeszcze jedno pytanie:
jak to się stało że jeszcze nie zorganizowaliśmy wspólnego wyjazdu? Napisałem jesienią kilka zaproszeń, ale nikt z Częstochowy się nie odezwał.

: 12 stycznia 2010, 17:23
autor: Anonymous
zbig9 pisze:No to jeszcze jedno pytanie:
jak to się stało że jeszcze nie zorganizowaliśmy wspólnego wyjazdu? Napisałem jesienią kilka zaproszeń, ale nikt z Częstochowy się nie odezwał.
Tak się złożyło, że od września udało mi się tylko raz pojechać w góry, na Śnieżnik. Nie wątpię, że uda nam wybrać razem w przyszłości. Tylko ja rzadko w Taterki jeżdżę.

: 12 stycznia 2010, 17:49
autor: Anonymous
templar dzięki templar , nie czytałem postów do Ciebie
mam jedno pytanie czemu ttaki wybrałeś nik???

: 17 stycznia 2010, 0:13
autor: Anonymous
Cowboy pisze:templar dzięki templar , nie czytałem postów do Ciebie
mam jedno pytanie czemu ttaki wybrałeś nik???
proszę bardzo,
nik, wyjaśniałem już, Szymon + Częstochowa = Święty :)