Tydzień kavala

Zanim napiszesz pierwszego posta przedstaw się nam: kim jesteś i czym się interesujesz. W swoim profilu nie zapomnij wpisać skąd jesteś.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Tydzień kavala

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 20:10

:D No więc zaczynam. Czekam na pytania.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 sierpnia 2009, 20:49

Bardzo proszę:
:) 1. Jakiej słuchasz muzyki?
2. Jakie góry są najpiekniejsze?
3. Czy jeżdzisz na nartach?
4. Czym się zajmujesz poza chodzeniem po górach?
5. Jakie góry znasz najlepiej?
To może tyle na dobry początek.
Pozdrawiam
Piotrek
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 21:39

PiotrekP pisze:Bardzo proszę:
:) 1. Jakiej słuchasz muzyki?
2. Jakie góry są najpiekniejsze?
3. Czy jeżdzisz na nartach?
4. Czym się zajmujesz poza chodzeniem po górach?
5. Jakie góry znasz najlepiej?
To może tyle na dobry początek.
Pozdrawiam
Piotrek
1. Różnej. Musi mi się coś spodobać, wpaść w ucho. Ostatnio słucham Nelly Furtado. Lubię też rytmy latynoskie i muzykę folkową.

2. Zauroczyły mnie Tatry i na razie to one są moim faworytem. Ale muszę dodać, że jeszcze niewiele po górach chodziłam, więc może z czasem zmienię zdanie.

3. Tak jeżdżę. Mąż nauczył mnie i dzieci. Lepiej późno niż wcale.

4. Najwięcej chodziłam po Tatrach zachodnich, ale jeszcze nie mogę powiedzieć, że je dobrze znam.
:D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 22:36

czy lubisz salceson?
co było pierwsze jajko czy kura?
najgorsze podejścia? takie co dały najbardziej po d...?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2009, 22:47

templar pisze:czy lubisz salceson?
co było pierwsze jajko czy kura?
najgorsze podejścia? takie co dały najbardziej po d...?
O! widzę stały zestaw pytań. :lol:

-Salceson... lubię, z musztardą, a jak!
-Myślę że kura, w drodze ewolucji z dinozaura. :zoboc:

-Najgorszym moim podejściem wcale nie było najtrudniejsze podejście, czy najwyższe. Miałam jakiegoś doła, jak szliśmy na Tomanową przełęcz. Zobaczyłam łaty śniegu i ... zupełnie opadłam z sił. Chyca psychika podziałała na niemoc fizyczną.
No i Babia trochę mi dała w kość, bo naraz strasznie się ochłodziło i zaczął padać grad. A ja nie lubię zimna. Brrr.
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 06 sierpnia 2009, 5:42

To może ja też się wtrącę: ;)
1. Od jak (nie)dawna chodzisz po górach i kto Cię nimi zaraził? - rodzice, mąż... czy może Ty sama zaraziłaś swoją rodzinę? :)
2. Wolisz podejścia czy zejścia?
Ostatnio zmieniony 06 sierpnia 2009, 11:11 przez malgosiadg, łącznie zmieniany 1 raz.
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 06 sierpnia 2009, 9:11

1. Wolisz łazić po górach sam czy w większym gronie?
2. Najciekawsza wyprawa w góry jaka odbyłeś?
3. Uprawiasz jakieś sporty?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 sierpnia 2009, 11:15

:D
malgosiadg pisze:To może ja też się wtrącę: ;)
1. Od jak (nie)dawna chodzisz po górach i kto Cię nimi zaraził? - rodzice, mąż... czy może Ty sama zaraziłaś swoją rodzię? :)
2. Wolisz podejścia czy zejścia?
1. Zaraził mnie mąż, a że dzici już były spore, zaczęliśmy chodzić razem, rodzinnie. Dla mnie to było dobre, bo na początku to były tylko spacery. Dopiero w tym roku robiliśmy trochę dłuższe i trudniejsze trasy. Chodzę więc ze dwa lata dopiero. Ale wszystko jeszcze przede mną. :D

2. Stanowczo wolę podejścia. Wtedy jeszcze do czegoś dąże, jeszcze wszystko przede mną. Przy zejściach czasami bolą mnie kolana.
Master pisze:1. Wolisz łazić po górach sam czy w większym gronie?
2. Najciekawsza wyprawa w góry jaka odbyłeś?
3. Uprawiasz jakieś sporty?
1. Zawsze chodzimy całą rodziną, czyli ja, mąż i dzieci. Czasami zabieramy też dziadków. ;) Sama nigdy nie próbowałam i chyba bałabym się. :oops:

2. Trudno powidzieć, bo niewiele tego było, a każda wycieczka inna, każda na swój sposób ciekawa.
Fajnie było na Ornaku, bo to było nasze pierwsze wyjście w Tatry zachodnie. Góry wtedy wręcz oszołomiły mni swoim pięknem. Poznaliśmy też na szlaku fajnych ludzi, którzy dołączyli do nas i spory kawałek szliśmy razem. :)

3. Żadnych wyczynowych, tylko tak "niedzielnie". Zimą narty, latem rower. Gram z dziećmi w badmintona, czasami w tenisa stołowego, bo mamy w domu stół. Wszyskim zaraził mnie oczywiście mąż. Chciaż jako nastolatka uprawiałam... karate. :lol: , ale to już przeszłośc.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 sierpnia 2009, 23:19

ulubiony kolor i owoc i wszystko inne?
ile razy byłaś w Częstochowie i dlaczego tylko na Jasnej Górze ;) ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 sierpnia 2009, 23:27

templar pisze:ulubiony kolor i owoc i wszystko inne?
ile razy byłaś w Częstochowie i dlaczego tylko na Jasnej Górze ;) ?
Kolor to czarny i biały( a raczej dwa kolory)
owoc, hmm ... truskawki.
A co to wszystko inne? Proszę o sprecyzowane pytania! :zly:
W Częstochowie byłam kilkadziesiąt razy, ale chyba ze dwa na JG. Studiowałam tam. :D
K4R

Post autor: K4R » 09 sierpnia 2009, 19:40

jaki był twój pierwszy szlak w tatrach
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 sierpnia 2009, 22:38

K4R pisze:jaki był twój pierwszy szlak w tatrach
To w zasadzie była dolina Kościelika, jaskinia Mroźna, plus próba wejścia na Ornak. Doszliśmy jednak do Przełęczy Iwaniackiej, gdzie złapał nas deszcz i zdecydowaliśmy się wracać. Później ten szlak powtórzyliśmy przy ładnej pogodzie i bez przeszkód dotarliśmy na Ornak.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 sierpnia 2009, 1:35

Ciebie też (jak elsiete ) zapytam "bez kolejki" :D :D, bo mnie nie było, gdy miałaś swój tydzień - czy pytanie
PiotrekP pisze:
...
4. Czym się zajmujesz poza chodzeniem po górach?
...
Pozdrawiam
Piotrek
pominęłaś z premedytacją, czy przez przeoczenie?

I ewentualnie:
Czy byłaś w Bieszczadach?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2009, 1:51

Mój tydzień się już wprawdzie skończył...
Czym się zajmuję poza górami? Życiem. Dom rodzina, praca..
W Bieszczadach jeszcze nigdy nie byłam, ale mam straszną ochotę tam kiedyś pojechać, z namiotem.
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 17 sierpnia 2009, 9:50

A jaką masz receptę na to że masz 38 lat i wyglądasz o wiele młodziej???? :)
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
ODPOWIEDZ