Tydzień PiotraP
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Tydzień PiotraP
Założyłem wątek, bo od dzisiaj ma być Jego tydzień.
Piotrze - prosimy !!!
Piotrze - prosimy !!!
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Witam, :-) widzę, że zostałem mianowany :-)
Na wstępie muszę się wytłumaczyć z mojej marnej obecności. Ostatnio mam tysiące dodatkowych zajęć: treningi karate, sekcja wspinaczkowa, wyjazdy w góry, spotkania klubowe KW Kraków, organizacja spraw związanych z elbrusem i kazbekiem w lipcu, no i praca, ta przeklęta praca. Może się zdarzyć, że nie będę mógł szybko odpowiadać. Noo... koniec narzekania.
Nazywam się Piotr Picheta, mam 28 lat, pracuję jako kierownik biblioteki naukowej na Wydziale górnictwa i Geoinżynierii AGH w Krakowie.
W wolnej chwili uprawiam Karate - obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego pasa (1 dan od 25 listopada 2007 roku). Na marginesie - egzamin na ten pas był straszny
Uprawiam również wspinaczkę skałkową (chciałbym wspinać się w tatrach i jeszcze wyżej), i dużo chodzę po górach.
Należę do Klubu Wysokogórskiego Kraków (zrobiłem tam kurs wspinaczki skałkowej), jestem również członkiem Polskiej Federacji Karate, reprezentuję Krakowski Klub Oyama, gdzie od niedawna pełnię funkcję kierownika sekcji alpinistycznej
www.oyama-krakow.pl
należę również do Akademickiego Klubu Turystycznego Rozdroże przy Uniwersytecie Jagiellońskim, w ramach którego działa sekcja wysokogórska, czyli grono szaleńców pchających się w górach tam, gdzie trzymać się można jedynie powietrza ;-)
aa... i zajmuję się również poezją, zrzeszony w Grupie Poetycko-Literackiej Złoty Klon organizuję z nimi poetyckie imprezy, wieczory autorskie i takie tam kulturalne spotkania.
Na początek to chyba tyle, w dziale poezja wrzucam kolejny obiecany tekst
Na następny tydzień wyznaczam
Dariusza Meisera,
z uwagi na to, że nie miał jeszcze swojego tygodnia, opieram się na liście sporządzonej przez Turystykona :-)
Na wstępie muszę się wytłumaczyć z mojej marnej obecności. Ostatnio mam tysiące dodatkowych zajęć: treningi karate, sekcja wspinaczkowa, wyjazdy w góry, spotkania klubowe KW Kraków, organizacja spraw związanych z elbrusem i kazbekiem w lipcu, no i praca, ta przeklęta praca. Może się zdarzyć, że nie będę mógł szybko odpowiadać. Noo... koniec narzekania.
Nazywam się Piotr Picheta, mam 28 lat, pracuję jako kierownik biblioteki naukowej na Wydziale górnictwa i Geoinżynierii AGH w Krakowie.
W wolnej chwili uprawiam Karate - obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego pasa (1 dan od 25 listopada 2007 roku). Na marginesie - egzamin na ten pas był straszny
Uprawiam również wspinaczkę skałkową (chciałbym wspinać się w tatrach i jeszcze wyżej), i dużo chodzę po górach.
Należę do Klubu Wysokogórskiego Kraków (zrobiłem tam kurs wspinaczki skałkowej), jestem również członkiem Polskiej Federacji Karate, reprezentuję Krakowski Klub Oyama, gdzie od niedawna pełnię funkcję kierownika sekcji alpinistycznej
www.oyama-krakow.pl
należę również do Akademickiego Klubu Turystycznego Rozdroże przy Uniwersytecie Jagiellońskim, w ramach którego działa sekcja wysokogórska, czyli grono szaleńców pchających się w górach tam, gdzie trzymać się można jedynie powietrza ;-)
aa... i zajmuję się również poezją, zrzeszony w Grupie Poetycko-Literackiej Złoty Klon organizuję z nimi poetyckie imprezy, wieczory autorskie i takie tam kulturalne spotkania.
Na początek to chyba tyle, w dziale poezja wrzucam kolejny obiecany tekst
Na następny tydzień wyznaczam
Dariusza Meisera,
z uwagi na to, że nie miał jeszcze swojego tygodnia, opieram się na liście sporządzonej przez Turystykona :-)
hmm.... to była decyzja Simona, nie mnie oceniać, warunki w jakich się znajdowali były trudne, skrajnie trudne, obydwoje byli zmęczeni, widmo śmierci było bardzo wyraźne, powietrze aż gęste od agonii, popełniali błędy, ale... no właśnie,jck pisze:Simona Yatesa- jak oceniasz Jego postawę?
nie odciąłbym liny na której wisi mój przyjaciel... jest wiele technik umożliwiających ominięcie węzła.
Jak oceniam jego postawę? Nie oceniam, za to współczuję im - prawdziwa szkoła życia, i podziwiam Joe za wolę życia i skrajną walkę.
myślę, że siły pływowe komety wzmacniają falliczne zachowania szczególnie, że wygląd warkocza może być sugestywnyjck pisze:Jak oceniasz wpływ Komety Halley'a na popęd płciowy legwanów na Madagaskarze?
Fajnie, że wiemy, iż może Cię częściej nie być... Widać, że jesteś człowiekiem z pasjami, zagoniony pasjami i pracą... Jednak nie doczytałem się, żeby CI to zbytnio przeszkadzało... Więc teraz pora na moje pytania...
1) Jakie masz wykształcenie? (mam tu na myśli kierunek)
2) W jakich GÓrach bywasz częściej? Tych wysokich czy tych niższych?
3) Czy mając tyle planów i wycieczek związanych z Tatrami i wyższymi Górami, masz czas i ochotę na niższe Górki, np. Beskidy?
1) Jakie masz wykształcenie? (mam tu na myśli kierunek)
2) W jakich GÓrach bywasz częściej? Tych wysokich czy tych niższych?
3) Czy mając tyle planów i wycieczek związanych z Tatrami i wyższymi Górami, masz czas i ochotę na niższe Górki, np. Beskidy?
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
No to mam kilka pytań:
1. Jak znajdujesz czas na tak zdywersyfikowaną (jakie to modne słowo ) działalność pozazawodową ?
2. Jak w tak mlodym wieku udało Ci się zostać kierownikiem biblioteki ?
3. Skąd wzięło się zainteresowanie poezją ?
4. W jakiej dzielnicy Krakowa mieszkasz ?
1. Jak znajdujesz czas na tak zdywersyfikowaną (jakie to modne słowo ) działalność pozazawodową ?
2. Jak w tak mlodym wieku udało Ci się zostać kierownikiem biblioteki ?
3. Skąd wzięło się zainteresowanie poezją ?
4. W jakiej dzielnicy Krakowa mieszkasz ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Pewnie, że mam kocham góry, te wielkie i te mniejsze... zresztą, mam w planie zorganizowanie kilku ciekawych przejść w beskidzie, gorcach , w ramach działalności sekcji alpnistycznej w klubie OyamaTurystykon pisze:) Jakie masz wykształcenie? (mam tu na myśli kierunek)
Informacja Naukowa i Bibliotekoznawstwo na UJ
2) W jakich GÓrach bywasz częściej? Tych wysokich czy tych niższych?
najczęściej w tatrach, zachodnich i wysokich
3) Czy mając tyle planów i wycieczek związanych z Tatrami i wyższymi Górami, masz czas i ochotę na niższe Górki, np. Beskidy?
Dariusz Meiser pisze:Jak znajdujesz czas na tak zdywersyfikowaną (jakie to modne słowo ) działalność pozazawodową ?
2. Jak w tak mlodym wieku udało Ci się zostać kierownikiem biblioteki ?
3. Skąd wzięło się zainteresowanie poezją ?
4. W jakiej dzielnicy Krakowa mieszkasz ?
ad.1 To proste, pracuję do 15
ad.2 czystym fartem :-) - pokazałem się z dobrej strony
ad.3 z książek, które kiedyś pochłaniałem tonami, potem w szkole średniej zacząłem pisać śmieszne, acz koszmarnie głupie rymowanki na kolegów z klasy... potem muzyka metalowa, okres dojrzewania, buntu, głębsze myśli, i tak zostało
ad.4 mieszkam w Nowej Hucie
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Ad. 1 - odpowiedż podobna do tej, jakiej udzielił baca z Poronina, pytany o to w jaki sposób jest ojcem kilkunaściorga dzieci w promieniu 20 km od Poronina - "To proste, mam rower "
Ad. 4 Nowa Huta !!! Rewelacja - moja ukochana dzielnica. Bywam tam co najmniej dwa razy w roku - mam rodzinę w Nowej Hucie. Najczęściej bywam u cioci na Szklanych Domach.
A Ty w którym miejscu NH mieszkasz ?
A propos - znasz Sławka Shuty'ego ??? To mój idol !!!
Ad. 4 Nowa Huta !!! Rewelacja - moja ukochana dzielnica. Bywam tam co najmniej dwa razy w roku - mam rodzinę w Nowej Hucie. Najczęściej bywam u cioci na Szklanych Domach.
A Ty w którym miejscu NH mieszkasz ?
A propos - znasz Sławka Shuty'ego ??? To mój idol !!!
PiotrP pisze:
ad.1 To proste, pracuję do 15
ad.2 czystym fartem :-) - pokazałem się z dobrej strony
ad.3 z książek, które kiedyś pochłaniałem tonami, potem w szkole średniej zacząłem pisać śmieszne, acz koszmarnie głupie rymowanki na kolegów z klasy... potem muzyka metalowa, okres dojrzewania, buntu, głębsze myśli, i tak zostało
ad.4 mieszkam w Nowej Hucie
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Turystykon pisze:Ile osób jest w Klubie Oyama, ile z tych osób jest w sekcji alpinistycznej, a ile rzeczywiście chodzi po Górach?
Klub Oyama Karate jest dużym klubem, mamy dużą ilość oddziałów w Polsce, ale także w USA, Rosji, na Ukrainie, Anglia, i jeszcze jakieś tam kraje...
a w naszym krakowskim oddziale jest sporo ludzi, nigdy nie liczyliśmy bo jest ich naprawdę dużo, natomiast po górach chodzi średnio powiedzmy, około 10 może 15 osób. Ta sekcja została powołana niedawno.
W planie mamy organizowanie m.in. obozów kondycyjnych w górach
Dariusz Meiser pisze:Ad. 1 - odpowiedż podobna do tej, jakiej udzielił baca z Poronina, pytany o to w jaki sposób jest ojcem kilkunaściorga dzieci w promieniu 20 km od Poronina - "To proste, mam rower "
Ad. 4 Nowa Huta !!! Rewelacja - moja ukochana dzielnica. Bywam tam co najmniej dwa razy w roku - mam rodzinę w Nowej Hucie. Najczęściej bywam u cioci na Szklanych Domach.
A Ty w którym miejscu NH mieszkasz ?
A propos - znasz Sławka Shuty'ego ??? To mój idol !!!
dobre z tym rowerem
Mieszkam obecnie na Oświecenia, ale wychowałem się na os. Słonecznym, to rzut beretem na Szklane Domy
Sławka osobiście nie znam.