Robi wrażenie! Wielki szacunek!

Piękne zdjęcia ninik , o wycieczce nie wspominając!

Elizz  , takie relacje czytać to sama przyjemność! Gratuluję stylu :) Jestem z natury zwierzęciem stadnym, ale swoje samotne wejście na Zadni Granat pamiętam bardziej niż inne wycieczki - zgadzam się z Tobą, że samotne wycieczki mają w sobie to „coś”… Pod warunkiem, że odbywają się od czasu do czas...

Fajna wycieczka robson , bardzo lubię tamte tereny, choć nie znam ich zanadto z racji odległości.

(Ps. Czytanie takiej relacji bez dużych liter to masakra)

Inscenizacja z dużym rozmachem zrobiona! Dobrze, że pogoda tak się pięknie udała. U nas nie było tak ładnie

heathcliff pisze:wiem ze bedziesz miała piekne słońce

Dzięki za tę piękną przepowiednię heathcliff 

Dopiero mogłam przejrzeć fotki - fajną mieliście wycieczkę! Pilsko jeszcze przede mną. Liczę na lepsze widoki ze szczytu

Pietrucha pisze:Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona z otwartymi rękoma.

Możesz na to liczyć Pietrucha 

olimama , Szarlotka , WojtekSZ witajcie

1. Jakie dostałeś dzisiaj prezenty?,
2. Który najbardziej Ci się podoba i dlaczego?
3. Jakie życzenia złożyłbyś sam sobie?
4. Który szczyt z KGP będzie następny?
5. Jak wyobrażasz sobie siebie, swoje życie za 10-20 lat?

W Beskidzie Niskim mamy zamiar spędzić 1-3 maja i być może okolice Bożego Ciała, możemy się ewentualnie rozejrzeć. My będziemy z przyczepą kempingową, jak zwykle. A któryś rejon BN Cię konkretnie interesuje? Bo to naprawdę rozległy teren.

Co by zabawa trwała dalej, Chris prośba do Ciebie o wyznaczenie kolejnej osoby w zabawie. Popytaj najpierw na PW kto jest chętny i chętna osoba niech zakłada temat Bawimy się dalej Sprawdź też, czy zgłosiła się do zabawy http://www.forum.gory-szlaki.pl/viewtopic.php?t=534&postdays=0&postorder=asc&s...

No, Mirka , spisałaś się, mówiłaś, że relacja będzie jutro, a tu proszę - już wszystko wiemy!
Czapkę zdobyczną widzę porzuciłaś

Gratuluję całej licznej ekipie!

Staruch , a ten facet z rakietami chwalił je? Często ich używał? Rozmawiałeś z nim o tym?

Taki śnieg to może wykończyć, dobrze, że dałeś radę przed zmrokiem wrócić, skoro za dnia gubiłeś szlak!

bunio0107 pisze:Ja jeszcze nigdy w górach nie spotkałem żadnego zwierzęcia, i dlatego nie wiem czy mam się cieszyć czy raczej smucić

Może po prostu przestań spiewać na całe gardło idąc szlakiem