Trotyl pewnie lubi Warkę strong, ale nie mam pojęcia, w którym schronisku takowe leją .

Gratuluję rodzicom panny kabaczkówny , a młodej gratuluję pierwszej "samodzielnej" wycieczki .

Witaj.
Coś przeoczyłem

Zdjęcia z Chochołowskiej bardzo nastrojowe :> .
A teraz będą Pieniny , moje "ulubiene" .

Ja w tym roku na szczęście kąpałem się w regulaminowym stroju, więc rekiny mogły mi nadmuchać .

Dobrze, że mimo momentów grozy wyjazd okazał się udany. Mądrze kadrowałaś zdjęcia, bo Tatry na nich jakieś takie mało zaludnione .
Muszę Ci się przyznać, że też miałem kiedyś chwilę słabości (może brak czasu ?) i pojechałem do Palenicy wozem (konnym oczywiście) .
dla Kuby !

Dariusz Meiser pisze: Darek, nie ma co narzekać.

Już nie narzekam , czekam (nie)cierpliwie na dalszy ciąg relacji Królika.

Królik pisze: dla nich

No własnie, dla nich .

Królik pisze:piwo w schronie 6,50Euro, woda mineralna 1 litr 4Euro, wrzątek 1 litr 2Euro.

No i niech jeszcze ktoś spróbuje narzekać na polskie schroniska .

aniołek pisze: całkiem fajna okolica

Naprawdę fajna okolica, wypada mi tylko żałować, że nie mogłem jechać .

Ja na razie mam widoki na Bałtyk, więc tym bardziej zazdroszczę .
Marku, rozumię, że przy okazji przetestowałeś nowe buty ?

heathcliff pisze: Darku, a w zimową chlapę przeciekły?

Kupiłem je co prawda w lutym, ale zimą jeszcze w nich nie chodziłem. Natomiast z deszczem - nawet obfitym - radzą sobie doskonale.

Na grzbiecie wyraźny zygzak, więc chyba ... ? nie gniewosz .

Mam ten model. Są wygodne, ale dosyć twarde. W lutym w Summicie zapłaciłem za nie 680 zł (w tym skarpety za 3 dychy ).

Jędral pisze:Asolo zeszło na psy. Nawet vibramu nie mają.

Ten model ma.