Vision pisze: GórolJoCi Twoich pięknych nowiutkich rozlatujących się stuptutów też nie zapomnę

No i najlepszy numer, że jak schodziłem w niedzielę ze Szpiglasa to pogubiłem te pieprzone paski co się tak odpinały

Dzięki - wszystkim obecnym w Roztoce GS-om i gościom, jesteście świetni, fajnie było z Wami ponownie
(a z niektórymi po raz pierwszy) się spotkać.

To był Super Zjazd międzyZjazdowy !

No i brawo za błyskawiczną i z humorem napisaną relację.

Gosia, że ty się dałaś wcisnąć w te dziury... fiu, fiu - gratulacje

No i najlepsze jest to, że połknęłaś bakcyla - powodzenia w następnych dziurołażeniach, miłego czołgania...

i powiem Wam, że uczucie było niesamowite - piękno, potęga i majestat gór, które mieliśmy tylko dla siebie; dwie godziny monopolu na Czarny Staw, Morskie Oko i otaczające je szczyty ... :brawo: :brawo: :brawo: :) No, może trochę mnie poniosło... Ale muszę przyznać, że wyprawa była SUPER - świetne t...

Przede wszystkim dzięki wszystkim uczestnikom expedycji (to co, że jednodniowa - ekspedycja i już...) za sympatyczne towarzystwo. Klawa z Was ekipa - fajnie było razem spędzić piękny dzień w Tatrach i zaliczyć zimowe Rysy. Tutaj również oficjalne pozdro dla Zbig9, który pełnił rolę gospodarza w MOku...

No niech Wam będzie...cosik napiszę...

Fajna relacja FABRYKA ! Masz zadatki na fabrykę relacji...(z przyszłych wypraw).

Dzięki wszystkim za sympatyczne towarzystwo. Fajnie było poznać nowe twarze i spotkać już znajome.

Hej !

Do Pysiek: zajefajna relacja.

Do wszystkich: przefajni z Was ludzie, extra było się spotkać w piwnicy pod krokodylami. Dzięki za sympatyczne spotkanie.

Pozdrowionka dla wszystkich razem i dla każdego z osobna.

Do zobaczenia na szlakach i kolejnych spotkaniach klubowych...

Dzięki za udany wypad - towarzystwo i pogoda dopisały.

Witam wszystkich i widzę, że sporo tu ludzi którzy góry lubią - to całkiem jak ja. Mam na imię Piotrek i podobnie jak Mada77 też jestem z Wadowic. Bardzo lubię łazić po górach, moja ulubiona to Babia Góra (byłem tam tyle razy, że nawet nie wiem ile; pierwszy raz chyba w 5-tej klasie podstawówki). Na...

A jak to się robi ? Bo mnie opieprzyli, że najpierw pisałem a się nie przedstawiłem.
P.s.
Sorki za zamieszanie, już się połapałem