Znakomity rok. Odwiedziliście tyle ciekawych miejsc. Moje gratulacje.

sprocket73 pisze:Buba to ma klawe życie

Niczym cysorz.
Mając taką pracę można znaleźć trochę wolnego czasu na podróżowanie.

Robert J pisze:Łącznie w 2012 roku przejechałem 17116 km

Robert, Ty coś strasznie kręcisz.

Robert J pisze:Mam nadzieję że w obecnym się poprawię

A będziesz miał czas na jakieś inne zajęcia?
A na poważnie gratuluję znakomitego roku.

Zakręcony jesteś z tymi wszystkimi koronami i odznakami, ale pozytywnie :) One nie są celem same w sobie, lecz rodzajem drogowskazu. Tak się zastanawiam, przy Twojej częstotliwości górskich wypadów, to chyba od niedawna zająłeś się tym hobby, albo od niedawna zająłeś się kolekcjonowaniem szczytów i...

A Ty które określenie wolisz?

buba pisze:Na wszelakiej maści wyjazdach udalo sie spedzic okolo 165 dni

Jesteś zawodową podróżniczką?

buba pisze: z czego 17 dni w Sudetach.

To teraz musisz zweryfikować swoje podsumowanie Teraz muszę zweryfikować swoje podsumowanie, bo dziś udało się jeszcze odwiedzić Přední Žalý. Na górskie wycieczki poświęciłem: 1 x 14 dni 1 x 2 dni 34 x 1 dzień ----------------- Razem 50 dni W tym czasie zdobyłem: 36 szczytów do odznaki Sudecki Włóc...

Nie udało się nie iść w góry. Padło na kolejny szczyt do Sudeckiego Włóczykija - Studený. Pod jego kulminacją znajduje się największe w Górach Orlickich zbiorowisko wychodni skalnych. Spacer był raczej krótki. Widoki tylko na Suchý vrch, który miał być dziś następny, ale koło południa schował się w ...

Piękne widoki. Ech..
Przez chwilę zastanawiałem się co tam na Czarnej Górze świeci na biało, a to górna stacja kolejki zdaje się?

Robert J pisze: Wystawało wszystko powyżej 1000 m n.p.m

Właśnie skrobię krótką relację

Ciekaw jestem reszty zdjęć.
Biorąc pod uwagę wysokość Małej Sowy i Kalenicy to raczej powyżej 950-960 m.

Gratulacje. Duża srebrna GOT i Korona Sudetów Czeskich robią wrażenie.
Z pewnością w trakcie ich zdobywania odbyłeś wiele ciekawych wędrówek a o to w tym wszystkim chodzi.
Życzę zrealizowania zamierzeń.

oby kolejny rok był podobny a nawet bardziej aktywny i może też trochę więc na wschód się pokieruj, bo też warto :zoboc: Ja zaś sobie życzę na odwrót, czyli na zachód Na wschód, a raczej południowy wschód, z pewnością ruszę. Wysoki i Niski Jesenik czekają. A Tobie oczywiście życzę wizyty w Sudetach...

Ciekawie zrobione podsumowanie sezonu. Wycieczka wokół jeziora musiała być rzeczywiście świetna. Jesienne kolory, czyste niebo i pełne słońce to wymarzone warunki do wędrowania.

Ten użyszkodnik potrafi wprowadzić na forum przedświąteczny nastrój. To mi się robi jak go czytam.

Super osiągnięcie. :) Można te słowa potraktować jak zwykły zwrot grzecznościowy i skwitować słowem: dziękuję. Ale, mogę powiedzieć, że dla mnie to najprawdziwsza prawda. Zobaczyłem wiele, nie waham się stwierdzić, niezwykłych miejsc. Wielokroć zachwyciłem się otaczającą mnie przyrodą. Wchłonąłem t...