złe czasy nadchodzą, złe

ja mam ice berg 60l z allegro.wygodny mimo że jestem krótka dość leży jak należy.przemaka ale worek mam zawsze.ma pokrowiec p.deszcz ale niewiele wart.był tani więc nieżałuje.raz miałam wypasionego wolfskina za 560zł i co i tak przemakał.tylko folia nie przemaka

tak z butami bywa.to chyba stopy muszą przywyknąć.moje są wygodne calutki 1 dzień moge chodzić.drugiego już mnie balą stopy a 3 stanięcie na stopach bywa trudne.są jakby odbite.kupiłam wkładki ale są w nich "orginalne"dziurki i żłobienia które na stałe wżynają się w stopy.kupię następne i zobaczę...

dzięki berdzo króliku.

jakieś namiary na stronę gdzie pisze jak się tym posługiwać?a może kilk słów od siebie?

no co ty?mam nadzieje że do 'hotelu górskiego'będzie miał b.daleko
więcej miejsc do spania przydałoby się ale jakimż kosztem.oby się nie sprawdziło co mówisz,mirkow

no właśnie staff mylałam o decathlonie dobrze że piszesz.
apteczka jest niezbędna!i koc foliowy, i bandaże, leki p.ból no i rękawiczki.i rivanol w tabletkach

sprawdzę osobiście na miejscu

IZERY mam pytanie:na szczyci stogu izerskiego łączą się szlaki czerwony i żółty.teraz jest tam budowa chyba wyciągu i szlak jest poprowadzony jakoś tak że nie wiem czy ten żółty znajdę.jezeli dojdę czerwonym do asfaltu i nim wejdę na szczyt to znajdę żółŧy?będę szła od szklarskiej.chciałam przejść t...

jeżeli mieszkacie w okolicy wrocławia i macie ochotę na mały spacer polecam wzgórza strzelińskie.kamieniołomy, skałki, lasek:wszystko czego dusza może chcieć.są słabo oznakowane miejsaca ale odrobina rozwagi i jest ok.polecam

mnie się najbardziej podobało to że w przyewodniku znalazłam opios"najdziksze góry, sudeckie biewsczady".ale dużo rowerzystów jast.sądziłam że nikogo nie będzie.jak się uda to w sobotę znów pojadę.mam nadzieję że będzie lepiej niż ostatnio

nie bądżcie tacy krytyczni.ja nie znalazłam na czas.ale przykro mi dołożyłabym kostkę od siebie.agniecha miodek

a dla wszystkich "dowalających do pieca"żebyśmy zawsze mogli w bespiecnych domach szcześliwie powróceni wspominać trudne chwile.one dają "pazur"górom.ale mam składnię

a dla wszystkich "dowalających do pieca"żebyśmy zawsze mogli w bespiecnych domach szcześliwie powróceni wspominać trudne chwile.one dają "pazur"górom.

-śmieci na szlaku!najwięcej widziałam pod turbaczem jak schodziłam do rabki
-niszczenie znaków na szlakach i tabliczek
-brak czasu i kasy
-złodzieje na szlakach zwłaszcza pod schroniskami
-crosowcy
-powstające wciąż nartostrady w miejscach cichych i pięknych