Baardzo śmieszne,zwłaszcza ten link reklamowy kuuuupa smiechu.

Wstyd przyznać ale Ochodzitą widziałem kilka razy, z daleka.Czas nadrobić wiele zaległości, bedzie ze mną kolega z którym dłłłłłłłłuuuuuuuuugośmy się nie widzieli

Jutro tj, 28 VI będziemy zdobywali wraz z jednym kolegą (którego wielu tu zna) Ochodzitą i Kubalonkę.Więc gdyby kto nas widział na ( a łatwo nas poznać) to dozo.

Tym bardziej że czeska drogówka nietolerancyjna jest pod tym względem %.dopuszczalna to 0,0.

Szkoda że nie dałeś znać,byłem tam niedawno.A mysmy się DAWNO nie widzieli. A w książce pamiątkowej w skrzynce jest mój wpis.

Pudelek pisze: ↑

08 czerwca 2022, 6:56

Nie chodzę po takich przybytkach, szkoda mi na nie czasu i pieniędzy.

I bardzo dobrze, ja też.

Pudelek pisze: ↑

07 czerwca 2022, 15:46

Trzy dychy za pierogi to kogoś nieźle ocipiało...

NIEŹLE? A kiedy byłeś ostatnio w Chacie Grabowej?

PiotrekP pisze: ↑

26 maja 2022, 9:31

Emerycie to jednak rozrzutny lud, wydaje 80% swojej emerytury na leki .

Ten tzw, wic słyszałem już będąc w przedszkolu.

Darek pisze: ↑

25 maja 2022, 22:15

Mój znajomy - emeryt mówi, że gdyby wiedział, że na emeryturze jest tak fajnie to w ogóle by nie zaczynał pracy

I radością życia by się żywił?

Dżola Ry pisze: ↑

25 maja 2022, 19:49

Ja jestem od września wolnym człowiekiem i szczerze mówiąc, zachowuję się, jakby mnie ktoś spuścił z łańcucha!

Wiem coś o tym ,od siakieś 11 lat.

Po 12 prawie latach czas na powrót do Wice-królowej Beskidów.A propo szedł ktoś żółtym z Hali Słowikowej do schroniska?

Za kilka dni wracam w to miejsce, z tej wycieczki 2 osoby już wędrują innym szlakamii będę miał co i kogo wspominać..Z przyjemnością poczytałem relację Otylii i obejrzałem zdjęcia.Kilka z nich skopiowałem sobie na dysk bo oryginały zaginęły w pomroce dziejów.

Tam jeszcze kursuje Szerp-Bus,Mustang-Bus.Zawsze idzie coś dopasować.Tyle że w weekendy ostatnie kursy są ok, 15,00 czy 16.00.A ten przewoźnik ostatnie kursy ma nawet ok 19,00.Szkoda tylko że nie kursuje do przystanku Korbielów-Granica.

Dobrze wiedzieć, na Pilsku mnie dawno nie było.Siakeś kilka lat.Już planuję coś na maj.